Jakim składem na San Marino?
Paulo Sousa w trakcie konferencji prasowej mówił, że chce, aby w październikowych spotkaniach zagrała większa liczba piłkarzy. To oznacza, że Portugalczyk musi potraktować jeden mecz jako szansę dla zmienników. Zdecydowanie łatwiejszym rywalem jest ten dzisiejszy, dlatego należy spodziewać się kilku eksperymentów w pierwszej jedenastce.
Już pierwszy mecz z San Marino pokazał, że nawet zmiennicy są w stanie pokonać wysoko tego rywala. Biało-czerwoni wygrali 7:1 i wypełnili postawione zadanie. Dzisiaj kibice oczekują kolejnego gradu goli.
Pewniakiem w wyjściowej jedenastce jest Łukasz Fabiański. Doświadczony golkiper dzisiaj pożegna się z drużyną narodową i zejdzie z boiska w okolicach 57. minuty, ponieważ ma tyle występów z orzełkiem na piersi i ma być to symboliczna liczba. Jego miejsce prawdopodobnie zajmie Łukasz Skorupski. Wojciech Szczęsny na pewno dostanie wolne.
Sousa nie odejdzie od systemu z trzema środkowymi obrońcami, ale dzisiaj postawi raczej na zmienników. Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek czy Paweł Dawidowicz będą mogli spokojnie odpocząć, a tercet rezerwowych defensorów wygląda następująco: Tomasz Kędziora, Michał Helik, Robert Gumny.
Po dobrym wejściu do Ligue 1 wydaje się, że pewnym miejsca na wahadle w spotkaniu z Albanią może być Przemysław Frankowski. Dlatego dzisiaj nie dostanie szansy gry w większym wymiarze czasowym. Lewą stronę powinien zająć Tymoteusz Puchacz, natomiast prawą Kamil Jóźwiak lub Przemysław Płacheta.
W środku pola szykuje się wariant ofensywny, dlatego Grzegorz Krychowiak odpocznie na ławce rezerwowych. Selekcjoner postawi na młodszych zawodników. Za działania defensywne powinni odpowiadać Jakub Moder i Karol Linetty, a przed nimi zapewne zobaczymy Kacpra Kozłowskiego.
W ataku od pierwszej minuty powinien wyjść Robert Lewandowski, ale kapitan biało-czerwonych zapewne zejdzie w trakcie spotkania, aby mieć więcej czasu na odpoczynek przed Albanią. Kto obok niego? Po wrześniowych meczach naturalnym kandydatem wydaje się Adam Buksa, któremu depcze po piętach Karol Świderski. Do dyspozycji jest także Krzysztof Piątek, który niedawno wyleczył kontuzję, ale nie jest jeszcze gotowy do gry przez pełne spotkanie, więc raczej wejdzie po przerwie.
Przewidywany skład Polaków:
Fabiański – Kędziora, Helik, Gumny – Jóźwiak, Moder, Linetty, Puchacz – Kozłowski – Lewandowski, Świderski
pgol, PilkaNozna.pl