Jagiellonia gra o wielkie pieniądze. Ile mistrz Polski może zarobić po awansie?
Jagiellonia Białystok ma bardzo duży margines błędu w eliminacjach europejskich pucharów. Mistrzowie Polski startują od drugiej rundy kwalifikacji Champions League i wystarczy, że przejdą jednego rywala, a zapewnią sobie udział w fazie ligowej międzynarodowych rozgrywek. O jakie pieniądze gra drużyna Adriana Siemieńca?
Najczarniejszy scenariusz zakłada, że Jaga odpadnie w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. To oznacza spadek do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy. Jeśli tam by się również noga powinęła, wówczas mistrzowie Polski lądują w czwartej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Za pożegnanie się z europejskimi pucharami na tym etapie UEFA wypłaci białostoczanom 750 tysięcy euro. Europejska federacja gwarantuje także 260 tysięcy euro wszystkim mistrzom, którzy nie zakwalifikują się do fazy ligowej jakichkolwiek rozgrywek.
Jeśli mistrzowie Polski pokonają w dwumeczu FK Poniewież, wówczas zapewnią sobie udział co najmniej w fazie ligowej Ligi Konferencji. Za sam awans do tych rozgrywek UEFA wypłaca 3,17 mln euro. Do tego można jeszcze oczywiście zarobić kolejne pieniądze w pojedynczych meczach oraz za końcowe miejsce w tabeli.
Jakie są różnice między Ligą Konferencji, a Ligą Europy i Ligą Mistrzów? Za awans do fazy ligowej Champions League UEFA płaci 18,62 mln euro, natomiast do LE 4,31 mln euro. Odpadnięcie w czwartej rundzie eliminacji LM oznacza zastrzyk gotówki na poziomie 4,29 mln euro plus kwota za awans do fazy ligowej LE, czyli łącznie ponad 8,5 mln euro.