Przejdź do treści
2025.07.10 Warszawa
pilka nozna kwalifikacje Ligi Konferencji sezon 2025/2026
Legia Warszawa - FK Aktobe
N/z Trener Edward Iordanescu (Legia)
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.07.10 Warszawa
Football - UEFA Conference League qyalifying season 2025/2026
Legia Warszawa - FK Aktobe
Trener Edward Iordanescu (Legia)
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

fot. Tomasz Jastrzebowski

Polska

Iordanescu i Tobiasz przed meczem z Aktobe: „Stać nas na zdecydowanie więcej”

Już jutro o godzinie 18:00 Legia zmierzy się z Aktobe w ramach eliminacji do Ligi Europy. Sprawdź, co przed spotkaniem powiedzieli Edward Iordanescu i Kacper Tobiasz.

Adam Mogielski

W ubiegły czwartek Legia Warszawa zadebiutowała pod wodzą nowego szkoleniowca, Edwarda Iordanescu. Wojskowi co prawda wygrali 1:0 z kazachskim Aktobe po efektownej bramce Wahana Biczachczjana, ale styl, jaki prezentowali zawodnicy stołecznego klubu, pozostawiał sporo do życzenia.

Na konferencji prasowej przed rewanżowym, wyjazdowym spotkaniem z Aktobe oprócz trenera pojawił się bramkarz Legii, Kacper Tobiasz.

– Analizowaliśmy poprzedni mecz z FK Aktobe. Rywale pokazali dobrą organizację w obronie, ale też dobrze prezentowali się w ataku. Są mocni w kontratakach. Mamy do nich respekt, to zespół doświadczony w europejskim graniu. Musimy być w pełni skoncentrowani i podejść do tej rywalizacji odpowiedzialnie – stwierdził Iordanescu.

– Informacje w mediach nie zawsze są prawdziwe. Mogę obiecać, że moje relacje w Legii z Prezesem i innymi osobami, są bardzo dobre. Jestem szczęśliwy, gotowy, ale też zdaję sobie sprawę z trudnego zadania, jakie czeka nas w tym sezonie – dodał.

– Mieliśmy dwie długie podróże w ostatnich dniach. To nie jest coś, z czego się cieszymy, ale to część piłki. Jutro zagramy bardzo ważny mecz z Aktobe. W niedzielę wygraliśmy Superpuchar z czego bardzo się cieszymy, ale zdaję sobie sprawę z innych aspektów, takich jak podróże czy kontuzje w zespole. Jestem odpowiedzialny za tę drużynę i to ja będę podejmował decyzje. Naszym celem jest teraz Europa. Tylko to w tym momencie się liczy. W czwartek nie będzie łatwo, ale chcemy zaprezentować się odpowiedzialnie, wygrać i awansować. Jesteśmy gotowi, ale musimy pokazać to na boisku. Mamy silną mentalność i zamierzamy w ten sposób podejść do tego spotkania. Wygrana tylko 1:0 na własnym boisku była rozczarowująca, bo stać nas na zdecydowanie więcej. Jutro musimy to pokazać poprzez awans do kolejnej rundy – zaapelował.

– Jestem szczęśliwy, że Mileta jest z nami, ale też skupiam się tylko na jutrzejszym meczu. Dzisiaj nie ma go z nami i na pewno więcej będę mógł powiedzieć po pierwszych wspólnych treningach. Teraz celem jest wyłącznie jutrzejsze spotkanie – zakomunikował Iordanescu.

– Słyszałem o drużynie FK Aktobe. Oglądałem mecz, który odbył się 10 lat wcześniej, ale nie rozmawiałem z żadnym graczem o tym spotkaniu. Jesteśmy po jednym meczu i wiemy, czego mamy się spodziewać. Jesteśmy gotowi na jutro – ocenił Kacper Tobiasz.

– Czuję ogromne wsparcie ze strony dyrektora sportowego. To ogromna pomoc, szczególnie mentalna. Na boisku czuję się o wiele pewniej. Skupiam się tylko i wyłącznie na graniu, trenowaniu. Bardzo się cieszę, a takie informacje są dla mnie tylko kolejnym kopem motywacyjnym – przyznał.

– Zmiana trenera często prowadzi do zmiany stylu. Myślę jednak, że szybko przestawiliśmy się na styl nowego trenera. Wygraliśmy dwa spotkania, każdy jest przygotowany. Jesteśmy pełni optymizmu i dalej chcemy kontynuować ciężką pracę – stwierdził bramkarz.

– Nie chciałbym żadnej dogrywki, rzutów karnych. Chcemy rozegrać ten mecz na naszych warunkach. Gramy w Kazachstanie, daleko od domu i na pewno nie będzie łatwo. Nie zmienia to faktu, że naszym celem jest zwycięstwo. Chcemy wygrać, po prostu – zakończył.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2025

Nr 44/2025

Polska Ekstraklasa

Jagiellonia wydarła zwycięstwo. Rażąca nieskuteczność Pogoni

Jagiellonia Białystok wygrała z Pogonią Szczecin 2:1. Dumę Podlasia długo przy życiu utrzymywał jej bramkarz.

2025.11.09 Szczecin Stadion im. Floriana Krygiera
pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2025/2026
Pogon Szczecin - Jagiellonia Bialystok
N/z Adrian Przyborek
Foto Szymon Gorski / PressFocus

2025.11.09 Szczecin Stadion im. Floriana Krygiera
football Polish PKO Ekstraklasa season 2025/2026
Pogon Szczecin - Jagiellonia Bialystok
Adrian Przyborek
Credit: Szymon Gorski / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

„Mamy za dobrze”. Zaskakująca wypowiedź Artura Jędrzejczyka

Legia Warszawa pogrąża się w kryzysie. Po porażce z Termaliką Nieciecza ciekawą opinią podzielił się kapitan Wojskowych.

2025.11.06 Celje, Slowenia
pilka nozna Liga Konferencji UEFA faza ligowa sezon 2025/2026
NK Celje - Legia Warszawa
N/z Artur Jedrzejczyk
Foto Wojciech Dobrzynski Legionisci.com / PressFocus 
2025.11.06 Celje, Slovenia
UEFA Conference League league phase season 2025/2026
NK Celje - Legia Warsaw
Credit: Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

SKRÓT MECZU: Legia Warszawa 1:2 Termalica Nieciecza

W niedzielę Legia Warszawa sensacyjnie przegrała z ostatnią drużyną w klasyfikacji ligowej. Zobacz skrót z tego spotkania

SKRÓT MECZU: Legia Warszawa 1:2 Termalica Nieciecza
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Piątkowski po blamażu Legii. „Nie wiem, co się stało w końcówce”

Legia Warszawa poległa sensacyjnie w starciu z Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Kamil Piątkowski nie potrafił znaleźć słów na to, co wydarzyło się przy Łazienkowskiej

2025.11.06 Celje, Slowenia
pilka nozna Liga Konferencji UEFA faza ligowa sezon 2025/2026
NK Celje - Legia Warszawa
N/z Kacper Tobiasz Kamil Piatkowski
Foto Wojciech Dobrzynski Legionisci.com / PressFocus 
2025.11.06 Celje, Slovenia
UEFA Conference League league phase season 2025/2026
NK Celje - Legia Warsaw
Credit: Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

SKRÓT MECZU: Korona Kielce 1:4 Raków Częstochowa

Korona Kielce przegrała z Rakowem Częstochowa 1:4. Dwie bramki padły w doliczonym czasie gry.

SKRÓT MECZU: Korona Kielce 1:4 Raków Częstochowa
Czytaj więcej