II liga: Obrońca Bałtyku nadal w szpitalu
Niepokojące wiadomości napływają z Gdyni. Obrońca miejscowego Bałtyku, Paweł Król nadal pozostaje w szpitalu a stan jego zdrowia uległ nieznacznemu pogorszeniu. Piłkarz trafił do szpitalu po piątkowym meczu ligowym z GKS-em Tychy.
Król podczas jednego ze starć podbramkowym dość niefortunnie zderzył się z rywalem. Obrońca Bałtyku upadł na ziemię a na niego spadł piłkarzy GKS-u, który kolanem uderzył w jego klatkę piersiową. Efekt? Dwa złamane żebra i odma płuc. Król bezpośrednio z boiska został odwieziony karetką pogotowia do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Wstępne diagnozy nie są zbyt optymistyczne dla poszkodowanego piłkarza. Na boisko wróci on najwcześniej za dwa miesiące.
GG, Piłka Nożna
źr. baltykgdynia.pl