I liga: Trwa dobra passa Górnika Zabrze
Piąty
z rzędu mecz bez porażki zanotował Górnik Zabrze. W niedzielnym
spotkaniu 11. kolejki I ligi drużyna prowadzona przez trenera
Marcina Brosza na swoim stadionie wygrała 2:1 z Chrobrym Głogów.
Gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę dopiero w
doliczonym czasie gry.
Foto: S. Frej
Niedzielny
mecz w Zabrzu rozpoczął się znakomicie dla gości z Głogowa. W
12. minucie rywalizacji Chrobry wyszedł na prowadzenie, a gola
otwierającego wynik spotkania strzelił Mateusz Machaj. 27-letni
napastnik pokonał Grzegorza Kasprzika, uderzając piłkę po
dośrodkowaniu z prawego skrzydła Karola Danielaka.
Właśnie
ten piłkarz, który zaliczył asystę przy golu dla Chrobrego,
musiał udać się do szatni najwcześniej spośród wszystkich
uczestników tego meczu. W 26. minucie Danielak nieprzepisowo
zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję Armina Cerimagicia, za
co arbiter bez wahania pokazał zawodnikowi zespołu gości czerwoną
kartkę.
Grający
w dziesiątkę podopieczni trenera Ireneusza Mamrota bardzo długo
skutecznie odpierali ataki zespołu gospodarzy. Górnik znalazł
sposób na sforsowanie defensywy Chrobrego dopiero w 80. minucie
spotkania. Dawid Plizga wykonał dobre prostopadłe podanie, zaś
Igor Angulo kopnął piłkę do bramki gości.
Hiszpański
napastnik został bohaterem Zabrza – w trzeciej minucie doliczonego
czasu gry 32-latek głową skierował piłkę do siatki, po tym jak
odbiła się ona od poprzeczki po strzale z rzutu wolnego
Cerimagicia.
Dla Górnika był to już piąty z rzędu mecz bez porażki na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Rozpędzająca się drużyna Marcina Brosza awansowała na ósme miejsce w tabeli rozgrywek.
kwit,
PiłkaNożna.pl