I liga: Podział punktów w Legnicy
Trzeci
z rzędu mecz bez wygranej zanotowały zespoły Miedzi oraz
Podbeskidzia. Drużyny z Legnicy oraz Bielska-Białej zremisowały ze
sobą 1:1 w piątkowym spotkaniu otwierającym 11. kolejkę I ligi.
Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w ostatnich minutach meczu z Podbeskidziem uratowali się przed porażką (foto: Ł. Skwiot)
Czekający
na gole kibice na stadionie w Legnicy musieli uzbroić się w
cierpliwość. W piątkowym meczu inaugurującym 11. kolejkę na
zapleczu Lotto Ekstraklasy bramki padały dopiero w ciągu ostatnich
dziesięciu minut.
W
80. minucie prowadzenie objęli goście. Doświadczony pomocnik
Tomasz Podgórski nie pomylił się przy strzale z rzutu karnego,
dzięki czemu zespół Podbeskidzia mógł świętować zdobycie
bramki.
Wydawało
się, że nic już nie odbierze Góralom trzech punktów na trudnym
terenie w Legnicy. Tymczasem tuż przed końcem rywalizacji, w 90.
minucie meczu, Miedź rzutem na taśmę doprowadziła do remisu. Gola
na wagę punktu strzelił hiszpański obrońca Jonathan de Amo.
Dla
drużyny prowadzonej przez trenera Ryszarda Tarasiewicza był to już
trzeci z rzędu ligowy remis. Z kolei Podbeskidzie zanotowało
trzecie kolejne spotkanie bez zwycięstwa. Po 11 rozegranych meczach
obie drużyny mają w dorobku po 15 punktów. Taki bilans daje im
odpowiednio szóste (Podbeskidzie) oraz ósme (Miedź) miejsce w
tabeli I ligi.
kwit,
PiłkaNożna.pl