Holendrzy znowu chcą postrzelać. Może być wesoły mecz
Reprezentacja Holandii zagra dziś z Bośnią i Hercegowiną (20:45). Są już pewni drugiego miejsca, ale znów chcą pokazać swoją dobrą ofensywę.
Przemysław Siemieniako
fot. Pro Shots Photo Agency
Reprezentacja Bośni i Hercegowiny jest najgorszą drużyną dywizji A. Zdobyli tylko jeden punkt w 5 meczach tracąc aż 16 goli, czyli najwięcej obok Polski. Można było spodziewać się, że spadną do dywizji B, ale tak zła gra może trochę dziwić. Kadra BiH jest dużym chaosie. Selekcjoner Sergej Barbarez jest mocno krytykowany i wzywany do dymisji, ale sam nie zamierza rezygnować. Na konferencjach prasowych regularnie zalicza konfrontacje słowne z dziennikarzami. W ostatnim meczu Bośnia i Hercegowina została rozbita przez Niemców (7:0).
Holendrzy chcieli walczyć o pierwsze miejsce w grupie z Niemcami jednak przegrali z nimi bezpośredni mecz w październiku (0:1). Podczas obecnego zgrupowania wygrali efektownie z Węgrami (4:0) grając fantastyczną piłkę. Będą chcieli to powtórzyć również dziś. Z powodu problemów zdrowotnych do swoich klubów szybciej wrócili Virgil van Dijk i Frenkie De Jong.
W ostatnim meczu tych reprezentacji po bardzo atrakcyjnym spotkaniu Holandia ograła Bośnię i Hercegowinę aż 5:2. Holendrzy spróbują powtórzyć strzelecki wyczyn z tamtego meczu. Zapowiada się kolejny wesoły mecz w tej grupie Ligi Narodów.