Historyczny wyczyn Włochów pod wodzą Gennaro Gattuso. Po raz pierwszy w historii
Pod wodzą Gennaro Gattuso reprezentacja Włoch dokonała czegoś, co nigdy wcześniej się nie zdarzyło.
Reprezentacja Włoch prowadzona przez Gennaro Gattuso już zapisała się w historii. Włoski szkoleniowiec objął kadrę zaledwie trzy miesiące temu, a już może pochwalić się wyjątkowym osiągnięciem. Były pomocnik Milanu i legendarny zawodnik przejął drużynę po Luciano Spallettim, którego zwolniono po bolesnej porażce 0:3 z Norwegią.
Gattuso od początku wniósł do zespołu swoją charakterystyczną charyzmę. Debiut z Estonią zakończył się efektownym zwycięstwem 5:0, a historia dopisała się w wyjazdowym starciu z Izraelem. W emocjonującym meczu, który przypominał rollercoaster, „Azzurri” triumfowali 5:4 po bramce w doliczonym czasie gry.
Tym samym po raz pierwszy w historii Włosi zdobyli po pięć goli w dwóch kolejnych meczach reprezentacji.
Ligi w Europie Eliminacje MŚ 2026
VAR ma swoich krytyków, jednak nie ma odwrotu od technologii w futbolu. W zbliżających się wielkimi krokami mistrzostwach świata system wideoweryfikacji ma zyskać nowe możliwości.
Ligi w Europie Eliminacje MŚ 2026
Cristiano Ronaldo otrzymał niedawno pierwszą czerwoną kartkę w reprezentacyjnym trykocie. Sprawdź, jak długim zawieszeniem został ukarany.
Ligi w Europie Eliminacje MŚ 2026
FIFA opublikowała koszyki, z których losowane będą grupy przyszłorocznego mundialu. Sprawdź, na kogo będziemy mogli trafić w przypadku awansu.
Ligi w Europie Eliminacje MŚ 2026
Polska i Ukraina mogą spotkać się w finale baraży o mundial, ale jedno jest już niemal pewne. Ukraińcy nie zagrają w Polsce tak jak do tej pory.
Ligi w Europie Eliminacje MŚ 2026
Selekcjoner Ukrainy już zapowiada, że ewentualny mecz finałowy z Polską na pewno nie odbędzie się w Polsce.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń