Po środowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną a Bayernem Monachium wiele słów krytyki usłyszał Mario Goetze. Kibice Bawarczyków byli oburzeni, że niemiecki pomocnik po zakończeniu gry rozmawiał ze swoim rodakiem, broniącym bramki Barcy Markiem-Andre ter Stegenem. Swojego podopiecznego bronił Pep Guardiola.
– Nie rozumiem pretensji do Goetze’go za rozmowę z Ter-Stegenem. Są przyjaciółmi, dlaczego mieliby nie porozmawiać chwilę po spotkaniu? – powiedział trener Bayernu. – Mario jest największym profesjonalistą, jakiego kiedykolwiek spotkałem. Jeśli on sam czuł potrzebę przeproszenia za swoje zachowanie, to w porządku. Ja natomiast sądzę, że tu nie było żadnego problemu – dodał 44-letni Hiszpan.
Bayern Monachium, w składzie którego przez ostatnie 11 minut grał Mario Goetze, przegrał 0:3 na Camp Nou w pierwszym spotkaniu półfinałowym Champions League. Drużyna Pepa Guardioli spróbuje zrewanżować się Barcelonie już w najbliższy wtorek, 12 maja w stolicy Bawarii.
Konrad Witkowski
Źródło: Goal.com
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 46/2024
