Podbeskidzie Bielsko-Biała zmienia szkoleniowca. Robert Kasperczyk nie przedłuży wygasającej umowy i nie poprowadzi drużyny „Górali” w następnym sezonie.
Podbeskidzie bez szkoleniowca (fot. Reuters)
To był bardzo nieudany sezon dla Podbeskidzia Bielsko-Biała. Drużyna zajęła ostatnie miejsce w PKO BP Ekstraklasie i od kolejnego sezonu będzie występowała w rozgrywkach Fortuna 1.Liga. W grudniu ubiegłego roku Kasperczyk objął drużynę beniaminka, która zajmowała miejsce na dnie tabeli i ciążyło nad nią widmo spadku.
Szkoleniowiec nie wypełnił swojego zadania i nie utrzymał klubu w stawce. Dziś zarząd „Górali” w oficjalnym komunikacie poinformował, że Kasperczyk nie będzie już prowadził zespołu.
Zawodnicy ze Śląska pod wodzą Kasperczyka zagrali 16 spotkań w minionym sezonie i tylko cztery zakończyło się ich wygraną. Zanotowali także cztery remisy i aż osiem porażek. Łącznie Podbeskidzie zdobyło 16 punktów.
W tym momencie nie wiadomo, kto poprowadzi Podbeskidzie w przyszłym sezonie. Trwają pracę nad poszukiwaniami nowego szkoleniowca i więcej konkretów powinno pojawić się w kolejnych tygodniach.