Przejdź do treści
Gol Neugebauera na wagę wygranej!

Polska 1 Liga

Gol Neugebauera na wagę wygranej!

W pierwszym sobotnim spotkaniu 13. kolejki Fortuna 1. Ligi Lechia Gdańsk pokonała u siebie Stal Rzeszów 2:1. Trzy punkty gdańszczanom zapewniła świetna akcja i gol w końcówce rywalizacji autorstwa Tomasza Neugebauera

 
Od początku meczu na boisku zarysowywała się przewaga gospodarzy. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego grali odważnie, ofensywnie, ale nie potrafili jednak stworzyć realnego zagrożenia pod bramką gości. Niecelne uderzenia na bramkę rywali posyłali chociażby Tomas Bobcek czy Tomasz Neugebauer. Pierwszą poważną okazję na gola gdańszczanie mieli dopiero w 22. minucie, ale Maksym Chłań w dogodnej sytuacji trafił wprost w golkipera gości, Jakuba Wrąbla

Pod koniec drugiego kwadransa gry przewagę na boisku przejęli jednak goście. W 27. minucie groźny strzał głową Pawła Oleksego wybronił Bogdan Sarnavskyi. Ukraiński golkiper Lechii chwilę później zanotował również dwie ważne interwencje przy uderzeniach graczy Stali z pola karnego Lechii. To zmotywowało gospodarzy, którzy w 36. minucie objęli prowadzenie. Camilo Mena dośrodkował piłkę z prawego skrzydła w pola karne, gdzie świetnie odnalazł się Chłań, który z czterech metrów strzelił swojego debiutanckiego gola w barwach Lechii. 

Pod koniec pierwszej połowy Lechia mogła podwyższyć prowadzenie, ale Mena w kontrze trafił wprost w Wrąbla. Na to w doliczonym czasie gry mogli odpowiedzieć goście, ale wówczas strzał głową z siedmiu metrów Krzysztofa Danielewicza poleciał obok słupka bramki gospodarzy. 

 

W drugiej połowie tempo spotkania nieco siadło, a brakowało też okazji na strzelenie gola. Takową miał pomocnik gości w 61. minucie rywalizacji Sebastien Thill. Jednak nieco przypadkowe uderzenie z dystansu Luksemburczyka poleciało tuż obok lewego słupka. Pięć minut później natomiast groźny strzał z rzutu wolnego oddał kapitan Lechii w dzisiejszym spotkaniu – Rifet Kapić, ale dobrze wybronił ten strzał Wrąbel. 

Później dobrą okazję na gola z kilku metrów w 72. minucie miał Antonio Diaz, ale strzał gracza rzeszowian został zablokowany przez jednego ze stoperów Lechii. Gospodarze jednak w drugiej połowie nieco zwolnili tempo gry, co miało dla nich negatywne skutki. W 78. minucie dobrze na lewym skrzydle zachował się Andreja Prokić, który dograł futbolówkę do Adlera Da Silvy, a ten uderzeniem z bliskiej odległości doprowadził do remisu.       

Gdańszczanie jednak wrócili na prowadzenie w 86. minucie rywalizacji. Tomasz Neugebauer świetnie spisał się w kontrze i strzałem zza pola karnego przy lewym słupku strzelił swojego drugiego gola w tym sezonie. Później Lechia już nie dała się zaskoczyć i kontrolowała losy spotkania w końcowych minutach meczu. Ostatecznie Biało-Zieloni zwyciężyli 2:1 i tym samym zanotowali swój piąty ligowy mecz z rzędu bez porażki. 



kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024