Gol Mbappe w debiucie w PSG
Paris St. Germain rozbiło na wyjeździe FC Metz 5:1 w meczu piątej kolejki Ligue 1. Choć wynik na to nie wskazuje, wicemistrzowie Francji długo męczyli się z rywalem.
Wicemistrzowie Francji rozbili Metz 5:1, a głównymi bohaterami meczu byli dwaj nowi piłkarze PSG oraz… sędzia. Paryżanie remisowali bowiem z FC Metz, dopóki Sebastien Desiage nie wyrzucił z boiska Benoit’a Assou-Ekoto. Kameruńczyk po niespełna godzinie gry obejrzał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na dogodną pozycję Kylianie Mbappe. Rzecz w tym, iż Assou-Ekoto trafił w piłkę i został wyrzucony niesłusznie.
W pierwszej połowie PSG objęło prowadzenie po golu w 33. minucie Edinsona Cavaniego, który wykorzystał dogranie Neymara i minął bramkarza Metz. Kilka chwil potem gospodarze niespodziewanie wyrównali, gdy Mathieu Dossevi zacentrował w pole karne, a Jonathan Rivierez zdobył bramkę głową.
Od tamtej chwili utrzymywał się remis, a PSG ponownie objęło prowadzenie dopiero, kiedy grało w przewadze liczebnej. Mbappe wykorzystał zbyt krótkie wybicie jednego z rywali i uderzeniem zza pola karnego strzelił gola w swoim debiucie w PSG.
PSG do końca meczu miało już gigantyczną przewagę co zaowocowało trafieniami Neymara, Cavaniego i Lucasa Moury.
Paris St. Germain po pięciu ligowych spotkaniach jest liderem tabeli. Metz zaś to jedyna drużyna, która wciąż nie zdobyła ani punktu.
We wcześniejszym z piątkowych meczów OSC Lille bezbramkowo zremisowało z Girondins Bordeaux, choć gospodarze przez godzinę grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Thiago Mai. Cały mecz na ławce rezerwowych gości przesiedział zaś Igor Lewczuk.
band, PilkaNozna.pl