Gol Mariusza Stępińskiego na San Siro
Mariusz
Stępiński zdobył drugą bramkę w obecnym sezonie. Polski
napastnik wpisał się na listę strzelców w niedzielnym meczu
wyjazdowym przeciwko Milanowi. Chievo Werona przegrało 2:3 na San
Siro.
Niedzielny
mecz w Mediolanie, rozgrywany w ramach 29. kolejki Serie A, lepiej
rozpoczęli gospodarze. W dziesiątej minucie gry wynik rywalizacji
otworzył Turek Hakan Calhanoglu.
W
33. minucie gry Chievo doprowadziło do remisu, a na listę strzelców
wpisał się Stępiński. 22-letni Polak bardzo dobrze odnalazł się
w polu karnym Milanu i z odległości pięciu metrów posłał piłkę
do bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarummę.
Goście
z Werony poszli za ciosem i zaledwie kilkadziesiąt sekund później
zdobyli drugą bramkę. Najpierw w polu karnym Stępiński nieczysto
trafił w piłkę, ale chwilę później kapitalnym uderzeniem w
okienko popisał się Roberto Inglese.
Wydawało
się, że na San Siro dojdzie do dużej niespodzianki, bo tak
należałoby określić zwycięstwo Chievo. To się jednak nie stało,
bowiem po przerwie na boisku rządził już Milan.
W
54. minucie do remisu doprowadził 20-letni Patrick Cutrone. O losach
spotkania przesądziła sytuacja z 82. minuty gry. Wówczas w
zamieszaniu po rzucie rożnym najlepiej odnalazł się Andre Silva.
Gol rezerwowego Portugalczyka zapewnił Milanowi komplet punktów.
Drużyna
prowadzona przez trenera Gennaro Gattuso w doliczonym czasie gry
mogła jeszcze podwyższyć rozmiary zwycięstwa. Pomocnik Franck
Kessie nie wykorzystał jednak rzutu karnego.
W niedzielnym meczu na San Siro wystąpił nie tylko Mariusz Stępiński, ale też
Paweł Jaroszyński. Obaj Polacy w barwach Chievo rozegrali po 90
minut. Zarówno Jaroszyński, jak i Stępiński, zostali ukarani
żółtymi kartkami.
kwit,
PiłkaNożna.pl