W „polskim meczu” na zapleczu Premier League więcej powodów do zadowolenia miał Kamil Grosicki. Jego Hull City pokonało na swoim terenie Birmingham City z Tomaszem Kuszczakiem w bramce (6:1).
Kamil Grosicki był jednym z bohaterów meczu z Birmingham City (fot. Reuters)
„Grosik” i Kuszczak wyszli w podstawowych jedenastkach swoich drużyn, jednak już pierwsze minuty pokazały, że spotkanie będzie się toczyło pod dyktando gospodarzy. Ci rozstrzygnęli losy spotkania jeszcze przed upływem pół godziny, kiedy to Kuszczaka pokonywali kolejno Fraizer Campbell, David Meyler i Jarrod Bowen.
Kamil Grosicki, który został powołany do reprezentacji Polski na październikowe spotkania w ramach eliminacji mistrzostw świata, był bardzo aktywny na boisku i także miał swoje okazję do wpisania się na listę strzelców.
Sztuka tak udała się naszemu skrzydłowemu w drugiej części spotkania, a konkretnie w 72. minucie i było to ukoronowanie znakomitego występu Grosickiego przeciwko „The Blues”.
Popularnym „Tygrysom” wciąż jednak było mało i skoro rywal nie stawiał większego oporu, to został skarcony piątą bramką. Jej zdobywcą został
Markus Henriksen, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Szóstego gola dorzucił z kolei doświadczony
Sebastian Larsson.
Autorem honorowego trafienia dla gości z Birmingham był Sam Gallagher, który trafił do siatki już w doliczonym czasie gry, jednak była to bramka na otarcie łez dla „The Blues”.
Hull City – Birmingham City 6:1 (3:0)
1:0 – Campbell (7′)
2:0 – Meyler (11′) k.
3:0 – Bowen (26′)
4:0 – Grosiki (72′)
5:0 – Henriksen (76′)
6:0 – Larsson (87′)
6:1 – Gallagher (93′)
gar, PiłkaNożna.pl