Z wielkim bólem głowy poleci w poniedziałek Juergen Klopp do Madrytu na mecz z Realem. Być może we wtorkowym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać ze swoich trzech asów: Mario Goetze, Ilkaya Guendogana oraz Łukasza Piszczka!
Klopp już w ostatnim, sobotnim meczu ligowym nie zdecydował się nawet na wstawienie wspomnianej trójki do szerokiego składu, a co dopiero na pozwolenie na występ przeciwko Fortunie.
– Oni w żadnym wypadku nie powinni wystąpić. Musimy odczekać i liczyć na to, że w Madrycie będą zdrowi – mówił po meczu z Fortuną Kloppo.
Strata Piszczka, Guendogana i Goetze byłaby ogromnym ciosem w Borussię przed rewanżem. Piszczek zagrał bowiem fantastyczny pierwszy mecz, w zasadzie wyłączając z gry Cristiano Ronaldo. Guendogan był natomiast jednym z najlepszych piłkarzy na boisku – fenomenalnie dyrygował grą BVB ze środka pola.
Klopp decyzję o tym, czy zawodnicy wystąpią na Santiago Bernabeu podejmie dopiero we wtorek tuż przed meczem. Mówi się, że najmniejsze szanse na grę ma Piszczek, który zmaga się z urazem przywodziciela.
pka, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
