Często narzeka się na polską myśl szkoleniową, gorącym uczuciem do trenerów z zagranicy pałają prezesi klubów Lotto Ekstraklasy. Czy słusznie?
MICHAŁ CZECHOWICZ
MACIEJ BARTOSZEK
Trener sezonu 2016-17 Lotto Ekstraklasy. Wiosną położył podwaliny pod chyba największe zaskoczenie poprzednich i obecnych rozgrywek – sukces Korony Kielce. Kiedy po zajęciu piątego miejsca na mecie ligi niespodziewanie odszedł, wydawało się, że może znaleźć pracę w czołówce polskich klubów – długo był głównym faworytem do przejęcia schedy po Michale Probierzu w Jagiellonii Białystok. W wakacje był blisko emigracji na Białoruś, do Dinama Brześć, ostatecznie został we wrześniu następcą Mariusza Rumaka w Bruk-Becie Termalice Nieciecza. I znowu: z najwyżej kadrowego średniaka wycisnął maksimum, wyraźnie przegrywając tylko z warszawską Legią i poznańskim Lechem, kiedy pod koniec rundy Słonikom zabrakło już pary. Mimo to długie jesienne tygodnie pracował, jednocześnie słysząc co chwila z mediów o poszukiwaniach swojego zmiennika. 10 miejsce BBT należy jednak traktować jako wynik bardzo dobry.
***
MARCIN BROSZ
Z perspektywy całego 2017: niespodzianka roku w tym zestawieniu. Choć po awansie Górnika Zabrze do Ekstraklasy można było mówić o farcie (głównie po kiepskich wynikach w jesiennej części pierwszoligowego sezonu), to do najwyższej klasy beniaminek wszedł z drzwiami i futryną, w pierwszym kroku przestawiając aktualnego mistrza, Legię Warszawa, i jednocześnie rozpoczynając marsz w górę tabeli.
Trener Brosz lubi mówić na konferencjach prasowych o drużynie, wskazując cały kolektyw jako ojców sukcesu, jakby szkolenie medialne przeszedł u Adama Nawałki. Nie tylko ścieżką zawodową wiodącą przez Roosevelta przypomina selekcjonera, co jest chyba najlepszą reklamą jego warsztatu. Wydaje się, że w Zabrzu trafił na lepsze warunki organizacyjne niż kilka lat temu AN, dzięki czemu już w swoim pierwszym sezonie pracy w Górniku może pobić opiekuna drużyny narodowej w wyniku osiągniętym z tą drużyną w Lotto Ekstraklasie.
(…)
ADAM NAWAŁKA
Selekcjoner reprezentacji Polski. Postać, która do spółki z prezesem Zbigniewem Bońkiem i kapitanem drużyny narodowej Robertem Lewandowskim zmieniła w ostatnich latach myślenie o piłce nożnej, stwarzając z niej biało-czerwony eksportowy towar klasy lux. W eliminacjach może naszemu zespołowi nie zabrakło trudniejszych momentów, tyle że przypominanie ich to także dowód, jak bardzo zmieniły się oczekiwania. W czasie kwalifikacji reprezentacja straciła tylko pięć punktów, pukając do czołowej trójki rankingu FIFA i zapewniając sobie komfort oglądania losowania grup mistrzostw świata jako drużyna z pierwszego koszyka. Wydaje się, że więcej racji mieli ci czujący po prostu niedosyt po odpadnięciu w ćwierćfinale Euro 2016 z późniejszym mistrzem Portugalią.
(…)
KOMPLET NOMINACJI ZNAJDZIECIE W NOWYM (4/2018) NUMERZE TYGODNIKA „PIŁKA NOŻNA”