Przejdź do treści
Zinedine Zidane Frankreich, Fussball Spieler, Weltmeister mit der olympischen Fackel, FRA, Olympische Spiele Paris 2024, Eroeffnungsfeier, Opening Ceremony, 26.07.2024 FRA, Olympische Spiele Paris 2024, Eroeffnungsfeier, Opening Ceremony, 26.07.2024 Paris *** Zinedine Zidane France, football player, world champion with the Olympic torch, FRA, Olympic Games Paris 2024, Opening Ceremony, Opening Ceremony, 26 07 2024 FRA, Olympic Games Paris 2024, Opening Ceremony, Opening Ceremony, 26 07 2024 Paris Copyright: xx EP_RBE,Image: 892781556, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: Eibner-Pressefoto/Buerke / imago sport / Forum

Ligi w Europie Świat

Futbol w czasie igrzysk

Na piątek 26 lipca wyznaczono uroczyste otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Po 100 latach znicz znowu zapłonął w stolicy Francji. Niektórzy sportowcy zaczęli zmagania jednak kilka dni wcześniej, choćby piłkarki i piłkarze.

Zbigniew Mroziński

Nie tak dawno gwiazdami olimpijskich turniejów piłkarskich byli Leo Messi i Neymar. Obaj poprowadzili swoje reprezentacje do złotych medali – Argentyńczyk w 2008 roku w Pekinie, a Brazylijczyk osiem lat później w Rio de Janeiro. Francuzi mieli nadzieję, że taką rolę w ich przypadku w tym roku odegra Kylian Mbappe. Może gdyby akurat nie zamienił pracodawcy – PSG na Real Madryt – to tak by się stało. Ale nie jest…

Trójkolorowi tylko raz wygrali olimpijski turniej piłkarski i było to 40. lat temu w Los Angeles. Potem już nie zdobyli żadnego medalu w tych rozgrywkach. Ale przecież wydaje się, że najłatwiej osiągnąć sukces, gdy się jest gospodarzem dużej imprezy sportowej. Właśnie także w 1984 roku na własnych boiskach Francuzi zostali mistrzami Europy. Z kolei czternaście lat później u siebie wywalczyli mistrzostwo świata. W zespole Le Bleus grał wówczas Thierry Henry, teraz selekcjoner olimpijskiego teamu Francji. Doskonale więc wie, jak smakuje sukces osiągnięty w ojczyźnie. Na początek IO jego podopieczni łatwo pokonali reprezentację Stanów Zjednoczonych. Z ławki rezerwowych wysoką porażkę swojej drużyny obserwował bramkarz Gabriel Slonina, którego rodzice są Polakami, ale on urodził się już w USA. W poprzednim sezonie był wypożyczony z Chelsea do belgijskiego Eupen. 

W reprezentacji Paragwaju z kolei pojawił się w przegranym wysoko spotkaniu z Japonią Kevin Parzajuk, którego rodzice również pochodzą z Polski. Napastnik był już testowany przez włoską Brescię. W przegranym przez Argentynę meczu z Marokiem do 69 minuty na boisku przebywał z kolei pomocnik Olympiakos Pireus Santiago Hezze, którego jedna z babć pochodziła z naszego kraju. Kilka miesięcy temu zawodnik otrzymał polski paszport. W tej samej grupie Irak wygrał z Ukrainą, w której na lewej pomocy zagrał Maksym Chłań z Lechii Gdańsk. Pomyśleć, że w gdy reprezentacja Polski w roku 1972 zdobyła złoty medal olimpijski, a w 1976 i 1992 srebrny, to występowali w niej zawodnicy tylko z naszych klubów. Takie to były czasy… Nazwiska Kazimierza Deyny, Andrzeja Szarmacha i Andrzeja Juskowiaka znajdują się na zaszczytnej liście królów strzelców wspomnianych turniejów.

Właśnie 32 lata temu po raz ostatni finał był wewnętrzną sprawą drużyn europejskich – biało czerwoni ponieśli porażkę z Hiszpanią. To był w ogóle ostatni złoty medal olimpijski dla zespołu ze Starego Kontynentu. Hiszpanie przegrali potem mecze finałowe w roku 2000 i 2021, a Niemcy w 2016, gdy w rzutach karnych okazali się słabsi od Brazylijczyków. Trenerem olimpijskiej reprezentacji Niemiec był wtedy znakomity niegdyś napastnik Horst Hrubesch. Na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 Hrubesch również jest obecny, lecz tym razem w roli selekcjonera kadry niemieckich piłkarek. Jego podopieczne zaczęły rywalizację olimpijską od wygranej z Australią i mają nadzieję na miejsce na podium.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 47/2024

Nr 47/2024