Przejdź do treści
Futbol czeka finansowa katastrofa

Ligi w Europie Premier League

Futbol czeka finansowa katastrofa

Scenariusz nakreślony na najbliższe tygodnie i miesiące zakłada, że rozgrywki piłkarskie w Europie zostaną dokończone do dnia 30 czerwca. Zdaniem wielu jest to bardzo optymistyczny scenariusz i trzeba brać pod uwagę, że nie uda się go spełnić. Co jednak wtedy?


Europejska piłka może dostać potężnie po kieszeni (fot. Reuters)


Przypomnijmy, że datę graniczną zakończenia sezonu 2019-20 potwierdzono podczas wtorkowej wideokonferencji władz UEFA z przedstawicielami poszczególnych krajowych federacji, a także szefami lig piłkarskich i klubów. Żeby wspomniany scenariusz miał w ogóle rację bytu, zdecydowano się przenieść na przyszły rok mistrzostwa Europy, jednak trudno na moment obecny stwierdzić ze stuprocentową pewnością, w jakich realiach będziemy żyć i funkcjonować za tydzień czy miesiąc.

Czy sytuacja epidemiczna w poszczególnych krajach pozwoli na to, by rozgrywki piłkarskie – a umówmy się, w wielu przypadkach jest to najmniejszy z ważnych problemów – uda się wznowić? Kiedy to nastąpi? Założenie jest takie, by dokończyć rozgrywki za wszelką cenę, jednak trzeba się również przygotować na najgorsze.


Może się bowiem zdarzyć tak, że ligi jednak nie ruszą i kampanii 2019-20 nie uda się dograć do końca. Jak wynika z dokładnych szacunków firmy audytorskiej KPMG, przedwczesne zakończenie sezonu bardzo mocno uderzy w finansowe podstawy czołowych ligi na Starym Kontynencie.

Najmocniej ucierpi angielska Premier League, która jest ligą najbogatszą i generującą największe zyski. Gdyby nie udało się jej dokończyć, to kluby stracą około 180 milionów euro z samego tytułu organizacji dni meczowych, blisko 300 milionów od swoich sponsorów i maksymalnie 800 milionów euro, które pochodziłyby z praw telewizyjnych. Jak więc łatwo policzyć, łączne straty to maksymalnie 1,2 miliarda euro!

Nieco mniej, ale wciąż bardzo dużo, stracą inne ligi, które zalicza się do tzw. europejskiej „wielkiej piątki”. Hiszpańska La Liga może pożegnać się wpływami na poziomie maksymalnie 950 milionów euro, niemiecka Bundesliga straci 700 milionów, włoska Serie A 650 milionów, natomiast francuska Ligue 1 nawet 400 milionów.

Zsumowanie tych wszystkich kwot może przyprawić o zawrót głowy, ponieważ w skrajnym, tym najczarniejszym scenariuszu może się okazać, że z pięciu czołowych lig Europy „wyparują” blisko 4 miliardy euro! Gdyby tak się stało, byłby to cios, po którym futbol musiałby lizać rany przez wiele lat.



Grzegorz Garbacik


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024