Frosinone nie dało rady Interowi na San Siro
Inter Mediolan pewnie wygrał z Frosinone na San Siro 3:0 po bramkach Balde Keity i Lautaro Martineza. Wszystko potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami ekspertów.Nerrazurri od pierwszych minut kontrolowali spotkanie, w którym stawiani byli w roli faworyta. Jakakolwiek strata punktów przez drużynę prowadzoną przez Luciano Spalettiego byłaby olbrzymią sensacją.
Nikogo nie dziwiły boiskowe poczynania Interu, który spokojnie rozgrywał piłkę. Już w 10. minucie Balde Keita dostał dobre podanie w pole karne i doskonałym, mocnym strzałem dał swojej drużynie prowadzenie.
Piłkarze z Mediolanu długo wymieniali podania i usypiali rywala, do przerwy mogli prowadzić większą liczbą bramek. Przez pierwsze 45 minut padła tylko jedna, ale kwadrans po wznowieniu gry ponownie zabłysnął Keita. To właśnie on dośrodkował piłkę na głowę Lautaro Martineza, a ten podwyższył z łatwością prowadzenie.
Nic nie było już w stanie odebrać Interowi zwycięstwa. Na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry Keita zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, golkiper był bezradny przy próbach Keity, który rozegrał dziś znakomite spotkanie. Mecz zakończył się zwycięstwem 3:0, choć Inter mógł strzelić dużo więcej goli.
pber, PiłkaNożna.pl