Francja: Bez niespodzianki w Marsylii
W pierwszym sobotnim meczu Ligue 1 Olympique Marsylia wygrał z Amiens 2:0.
Przed spotkaniem nietrudno było wskazać faworyta. Olympique znajduje się w czołówce tabeli, a jej celem jest z pewnością występowanie w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, a najlepiej w Lidze Mistrzów. Amiens z kolei skupia się przede wszystkim na pozostanie w elicie. Przed meczem w Marsylii, goście mieli zaledwie dwa punkty przewagi nad 18. w tabeli Monaco, które spotkanie rozgrywało później.
Gospodarze postanowili już w pierwszej połowie spotkania rozstrzygnąć jego losy. Olympique miał kilka sytuacji bramkowych, z których trzy zakończyły się celnym strzałem na bramkę, a dwa uderzenia wpadły do siatki. W 19 minucie Maxime Lopez zobaczył wbiegającego z lewej strony na wolne pole Floriana Thauvina. Francuz odebrał podanie i już z pola karnego uderzył celnie na długi słupek.
Minęło 6 minut od pierwszego trafienia, kiedy jako drugi trafił Mario Balotelli. Akcja rozpoczęła się od bramkarza, a Włoch przyjął to zagranie zgrane przez Lucasa Ocamposa. Napastnikowi następnie udało mu się obrócić z obrońcą na plecach i trafić do siatki rywali.
Kolejna bramka również mogła być autorstwa Balotellego. Włoch co prawda trafił do siatki w 67 minucie, ale sędzia dopatrzył się jego pozycji spalonej przy zagraniu z rzutu wolnego. Gospodarze byli bliscy podwyższenia prowadzenia także w 75 minucie, ale uderzenie Jordana Amaviego trafiło w poprzeczkę.
Więcej goli nie padło, co oznacza, że drużyna Kamila Glika wyjdzie ze strefy spadkowej w przypadku zwycięstwa nad Nantes na własnym obiekcie.
RK, PilkaNozna.pl