Firmino bohaterem Liverpoolu!
Bardzo mocno pachniało zwycięstwem Aston Villi na Anfield Road. Liverpol zdołał jednak zremisować dzięki bramce Roberto Firmino, dla którego to ostatni mecz domowy w roli zawodnika Liverpoolu.
Piękne pożegnanie Roberto Firmino z Liverpoolem. Kilka dni temu oficjalnie poinformowano, że Brazylijczyk wraz Andrew Robertsonem i Alexem Oxlade-Chamberlainem odejdą z klubu po zakończeniu sezonu. Brazylijczyk pojawił się na boisku w końcówce spotkania z Aston Villą i okazał się bohaterem spotkania. W 91. minucie 30-letni piłkarz trafił do siatki po podaniu Mohameda Salaha, ratując remis swojemu zespołowi. Tym samym Firmino z przytupem pożegnał się z kibicami na Anfield.
Liverpool miał w tym meczu jednak bardzo duże kłopoty. Przewaga gospodarzy była widoczna, jednak The Reds mieli trudności z wykończeniem swoich sytuacji. Od 27. minuty Aston Villa prowadziła 1:0 po trafieniu Jacoba Ramseya. Już wcześniej piłkarze Emery’ego mogli cieszyć się z otwierającej bramki, jednak Ollie Watkins nie trafił z karnego.
W 55. minucie Cody Gakpo trafił do siatki, jednak gol nie został uznany przez wcześniejszą pozycję spalonego. W drugiej części spotkania Liverpool miał sporo okazji i tylko jedna wykorzystał wcześniej wspomniany Firmino.
Liverpool wciąż ma matematyczne szanse na zakończenie sezonu w TOP4 i awans do Ligi Mistrzów, jednak najprawdopodobniej The Reds przekroczą metę na 5. miejscu i w kolejnym sezonie zagrają w Lidze Europy.
Cały mecz w drużynie Aston Villi zagrał Matty Cash. Polak w pierwszej połowie zagrał bardzo solidnie w grze defensywnej. W drugiej popełniał nieco więcej błędów, jednak w całokształcie był to niezły występ reprezentanta Polski.
PiłkaNożna.pl