Festiwal „jedenastek” w Zabrzu, wygrana Górnika
W pierwszym poniedziałkowym spotkaniu Ekstraklasy Górnik Zabrze zmierzył się na własnym terenie z Zawiszą Bydgoszcz. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy po dramatycznej końcówce.
Zawisza wyszedł na prowadzenie już w 5. minucie spotkania. Szymon Marciniak podyktował rzut karny dla przyjezdnych, który na gola zamienił Bernardo Vasconcelos. Bramkarz Górnika w tej sytuacji został kompletnie zmylony.
Jednak miejscowi odpowiedzieli już po trzech minutach. Z rzutu rożnego bardzo dobrze dośrodkował Seweryn Gancarczyk. Ostatecznie piłka trafiła do Rafała Kosznika, który był kompletnie niepilnowany i z najbliższej odległości zdobył bramkę. Przy remisie 1:1 piłkarze schodzili do szatni na przerwę.
Po wznowieniu gry Górnik bardzo szybko wyszedł na prowadzenie. Mateusz Zachara oddał kapitalne uderzenie z ponad 20 metrów i Wojciech Kaczmarek skapitulował po raz drugi. Wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg spotkania, ale w 69. minucie arbiter podyktował drugi rzut karny dla Zawiszy. Tym razem piłkę do bramki miejscowych skierował Sebastian Dudek.
Kilka minut później arbiter podyktował „jedenastkę” dla Górnika za faul Pawła Strąka. Jednak rzut karny zmarnował Mariusz Przybylski, który uderzył wysoko nad poprzeczką. Jednak dosłownie w ostatnich sekundach spotkania Radosław Sobolewski zapewnił gospodarzom trzy punkty uderzeniem z kilku metrów.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot