Federacja podjęła decyzję ws. Guardioli
Pep Guardiola nie zostanie ukarany za swoje zachowanie podczas niedzielnego meczu z Liverpoolem. Menedżer Manchesteru City wielokrotnie podczas wspomnianego spotkania kwestionował decyzje sędziego, a w swoich pretensjach nie ograniczał się jedynie do słów.
Pep Guardiola nie zostanie ukarany za swoje zachowanie (fot. Reuters)
W trakcie szlagieru Premier League arbiter podjął przynajmniej trzy decyzje, które zdaniem Guardioli były niekorzystne dla niego zespołu. Chodzi o pierwszego gola dla The Reds, który miał paść po wcześniejszym zagraniu ręką jednego z piłkarzy Liverpoolu, a także drugie trafienie, które miało zostać uznane, pomimo podejrzenia o pozycję spaloną Mohameda Salaha.
Czarę goryczy miała przelać decyzję Michaela Olivera, kiedy w drugiej połowie nie podyktował dla Manchesteru City karnego – ponownie po zagraniu ręką. To właśnie wtedy Guardiola wpadł w prawdziwą furię i ruszył w kierunku arbitra technicznego, dość sugestywnie pokazując, że to już kolejny przypadek, kiedy sędzia główny gwizdał przeciwko jego drużynie.
Tuż po spotkaniu menedżer wkroczył na boisko i chociaż każdemu z arbitrów uścisnął dłoń, to przy okazji rzucił w ich kierunku kilka cierpkich słów. W mediach od razu rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Hiszpana i tego, jak zostanie ukarany za to czego się dopuścił.
„Sky Sports News” podaje jednak, że Angielska Federacja Piłkarska postanowiła nie podejmować w sprawie Guardioli żadnych oficjalnych dziań. Trener nie zostanie więc ukarany i będzie mógł poprowadzić Obywateli w kolejnym meczu ligowym, który odbędzie się już po przerwie na reprezentacje.
gar, PiłkaNożna.pl