Fala kontuzji nie przeszkadza im w wygrywaniu. Mistrzowie Europy zagrają z szybującymi „Orłami”
Hiszpania podejmie dziś w Cordobie reprezentację Serbii (20:45). Obie drużyny są po zwycięstwach. Szczególnie dobre humory panują w drużynie z Bałkanów.
Przemysław Siemieniako
newspix.pl / 400mm.pl
La Furia Roja ma kilka poważnych absencji. Mimo nieobecności ważnych zawodników takich jak Dani Olmo czy Rodri wygrała w sobotnim meczu z Danią (1:0). Mimo ogromnej przewagi optycznej Hiszpanie dość długo nie potrafili strzelić gola. Na prowadzenie wyszli dopiero w 79′ po golu Martina Zubimendiego. Hiszpania zajmuje obecnie pierwsze miejsce w swojej grupie Ligi Narodów. W trzech dotychczasowych meczach w tych rozgrywkach stracili tylko jednego gola co jest najlepszym wynikiem obok Danii.
Serbowie zaskakująco wygrali ze Szwajcarią (2:0), mimo że również mają spore problemy kadrowe . Nie spodziewali się, że ograją bardzo trudnego dla nich rywala i to w dodatku zachowując czyste konto. W reprezentacji Serbii powiał pozytywny wiatr, którego nie było od dawna. Bohater Aleksandar Mitrović znowu zachwyca. Zawodnicy są chwaleni przez opinię publiczną za to jak zagrali ze Szwajcarami. Niesamowita walka i cechy wolicjonalne zaimponowały kibicom. Tak grająca Serbia podoba się ludziom czego w ostatnich miesiącach brakowało. Drużyna selekcjonera Dragana Stojkovicia we wrześniowym meczu z Hiszpanią zaprezentowała się świetnie w defensywie i bezbramkowo zremisowała co było wielką sensacją.
Serbowie mimo dobrego wyniku w pierwszym meczu i zwycięstwa ze Szwajcarią nie mają dziś presji wyniku. Zdają sobie sprawę z siły ofensywnej Hiszpanii. Selekcjoner Stojković zapowiedział, że kadra Serbii znów spróbuje zamknąć dostęp do swojej bramki.
Hiszpanie są na dobrej drodze do wygrania grupy, ale goni ich Dania, więc muszą iść na zwycięstwo w każdym meczu. Nie może interesować ich remis.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024
Najnowsze
Manchester United nadal szuka nowego lewego obrońcy. Na liście życzeń trzy znane nazwiska
Ligi w Europie
Mocna wypowiedź Feio. „Czuję się jakbyśmy co tydzień grali 11 na 15.”
Ekstraklasa
Guardiola komentuje obecny kryzys City. „To nie są kwestie taktyki”
Premier League
Dramat Barcelony! Stracili prowadzenie w ostatnich minutach
La Liga
