Fabiański nie zatrzymał Liverpoolu
Znakomite
zakończenie 27. kolejki Premier League. Zmierzający po mistrzostwo
Anglii Liverpool przed własną publicznością pokonał 3:2 West Ham
United.
Łukasz Fabiański zaliczył kilka udanych interwencji, ale popełnił też błąd przy drugim golu dla Liverpoolu (foto: Reuters)
Poniedziałkowe
spotkanie rozgrywane na Anfield lepiej rozpoczęli gospodarze. W
dziewiątej minucie zmagań Trent Alexander-Arnold z prawego skrzydła
zacentrował w pole karne, a tam Holender Georginio Wijnaldum ładnym
uderzeniem głową zaskoczył Łukasza Fabiańskiego.
Goście
z Londynu potrzebowali zaledwie 180 sekund, aby odrobić stratę.
Robert Snodgrass dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę
francuskiego stopera Issy Diopa, który popisał się bardzo dobrym
strzałem.
The
Reds przeważali i mogli schodzić na przerwę z przynajmniej
jednobramkową przewagą. Po uderzeniu głową Virgila van Dijka w
końcówce pierwszej połowy West Ham uratowała jednak poprzeczka.
Druga
odsłona meczu była jeszcze lepszym widowiskiem. W 54. minucie
niespodziewanie to Młoty cieszyły się z prowadzenia. Declan Rice
zagrał w pole karne, a tam Hiszpan Pablo Fornals uderzeniem z
powietrza zaskoczył Alissona Beckera.
Drużyna
menedżera Juergena Kloppa ruszyła do odrabiania strat. W
68. minucie gry Andy Robertson ze skrzydła wykonał płaskie podanie
w pole karne, gdzie na strzał z pierwszej piłki zdecydował się
Mohamed Salah. Egipcjanin nie uderzył mocno i w wprost w
Fabiańskiego, jednak Polak popełnił fatalny błąd, wypuszczając
piłkę z rąk. Ta przeleciała mu między nogami i wpadła do
siatki.
O
zwycięstwie gospodarzy przesądziła akcja z 81. minuty. Wówczas
Alexander-Arnold w szesnastce zagrał obok wychodzącego z bramki
Fabiańskiego, piłka trafiła do niepilnowanego Sadio Mane, a ten
dopełnił formalności.
West
Ham mógł jeszcze wywalczyć punkt, jednak w końcówce meczu
rezerwowy Jarrod Bowen przegrał pojedynek z Alissonem.
Liverpool
wykonał kolejny krok w stronę tytułu mistrzowskiego. Zespół
prowadzony przez Kloppa ma już 22 punkty przewagi nad Manchesterem
City!
kwit,
PiłkaNożna.pl