Łukasz Fabiański wyszedł na mecz z Nigerią w podstawowym składzie, a ustawiona przed nim formacja obronna po raz kolejny zagrała w systemie z „trójką”, a nie „czwórką” defensorów. Jak się okazało, dla golkipera Swansea City nie miało to większego znaczenia.
Łukasz Fabiański był zadowolony z debiutu Bartosza Białkowskiego (fot. Cezary Musiał)
– Nie ma większej różnicy – komentował po spotkaniu Fabiański. – Mam to doświadczenie z klubu. W tym sezonie bardzo często gramy w niemal identycznym ustawieniu i to dla mnie rzecz absolutnie naturalna. Wiem jak się zachowywać, jak się ustawiać w stosunku do obrońców, także to dla mnie nic nowego – dodał.
Bramkarz Swansea zdradził, że bardzo go ucieszył fakt debiutu w reprezentacji Bartosza Białkowskiego. – Cieszę się, że trener Nawałka cały czas daje szanse nowym chłopakom. Bartek to w końcu uznana firma w Anglii, jeśli chodzi o rozgrywki Championship – stwierdził.
Całą rozmowę z Łukaszem Fabiański można zobaczyć poniżej.