Enrique: Jestem odpowiedzialny za porażkę
Trzecia
kolejka Primera Division nadal trwa, jednak największa sensacja
weekendu na hiszpańskich boiskach jest już znana – w sobotni
wieczór FC Barcelona na swoim stadionie przegrała 1:2 z Deportivo
Alaves. Trener gospodarzy, Luis Enrique, wziął na siebie winę za
niespodziewaną porażkę z beniaminkiem La Liga.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Wiem, że to ja jestem w największym stopniu odpowiedzialny za
wszystkie złe wydarzenia, które miały miejsce na boisku. Mogę z
tym żyć. Muszę starać się przewidzieć okoliczności, które
czekają na nas w przyszłości – powiedział po meczu Enrique. –
Przyznaję, że nie przypuszczałem, że rywale zagrają w ustawieniu
5-4-1. To spowodowało nasze złe poruszanie się po boisku i brak
chemii w zespole podczas pierwszej połowy. Poza tym, nasza defensywa
była krucha przez cały mecz – dodał 46-letni szkoleniowiec.
Sensacyjna
porażka z Alaves zepchnęła Barcelonę na piąte miejsce w ligowej
tabeli. Liderem Primera Division jest teraz Real Madryt, który w
trzech kolejkach zaliczył komplet zwycięstw.
W
najbliższy wtorek Barca rozpocznie zmagania w Champions League.
Pierwszym rywalem Dumy Katalonii w fazie grupowej Ligi Mistrzów
będzie szkocki Celtic Glasgow.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Marca