Sensacja pod Wezuwiuszem. Napoli przegrało z Empoli w 12. kolejce Serie A. Mistrzowie Włoch decydujący cios otrzymali w doliczonym czasie gry. Trener Rudi Garcia może stracić pracę.
Kto by pomyślał, że znajdujące się przed tą kolejką w strefie spadkowej Empoli będzie w stanie utrzeć nosa mistrzowi Włoch przed jego własną publicznością? A jednak. Napoli miało przewagę, ale był nieskuteczne, w przeciwieństwie do podopiecznych Aurelio Andreazzolego, którzy tuż przed końcem wyprowadzili decydujący cios.
W doliczonym czasie gry Wiktor Kowałenko mocnym strzałem z pola karnego i przy pomocy słupka pogrążył neapolitańczyków.
Niewykluczone, że był to ostatni mecz dla Rudiego Garcii na ławce trenerskiej Napoli. Posada francuskiego szkoleniowca od kilku tygodni wisi na włosku na skutek rozczarowujących wyników. Aurelio De Laurentiis, prezydent klubu, może stracić cierpliwość po tej kompromitującej porażce, zwłaszcza że obrona scudetto oddala się.
jbro, PilkaNozna.pl