Emilia Szymczak: „Nie jedziemy na wakacje” [WYWIAD]
Najmłodsza w kadrze Polski Emilia Szymczak z Barcelony B zagrała całą pierwszą połowę w spotkaniu z Ukrainą. 19-latka liczy, że dostanie też szansę podczas ME w Szwajcarii.
Wybiegałyśmy ten mecz – mówi Szymczak. – To ważny element przygotowań do Euro 2025, ciekawy materiał do analizy, mogłyśmy choćby zagrać z taką intensywnością, jak planujemy w turnieju. Trenerka podchodzi do każdej z nas indywidualnie. Ufamy sztabowi, trzymamy się założeń i planów.
Jakie nastawienie przed starciem z Niemkami?
Nie boimy się żadnego rywala. Do każdego spotkania jesteśmy przygotowane maksymalnie jak najlepiej. Nie jedziemy do Szwajcarii na wakacje, tylko pokazać, że reprezentacja Polski umie grać w piłkę.
Co jest waszym największym atutem?
Dużo drużyn sądzi, że jesteśmy mocne tylko w niskiej obronie, ale za tym idą bardzo szybkie kontry, a z przodu mamy zawodniczki z ogromną jakością. Rywalki powinny się nas bać.
Reklama
Jesteśmy w stanie je czymś zaskoczyć?
Każdy jest w piłce nożnej w stanie zaskoczyć każdego. Nie ma co zdradzać wszystkiego, odkrywać kart.
Jak się czujesz jako najmłodsza nasza kadrowiczka na Euro 2025?
Trenując z Pauliną Dudek czy Oliwią Woś, a w zasadzie z wszystkimi kadrowiczkami mogę się rozwijać. Nie tracę czasu na zgrupowaniu, cieszę się, że tu jestem i mogę spełniać swoje marzenia. W wieku 19 lat pojechać na Euro to naprawdę wielka sprawa. (JKM)
0 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Reklama
Ligi w Europie
Mistrzostwa Europy Kobiet 2025
Nina Patalon o sytuacji reprezentantki Polski przed drugim meczem na EURO. „Walczymy z każdą minutą”
We wtorek, 8 lipca (godz. 21:00), kobieca reprezentacja Polski zmierzy się ze Szwecją w drugim spotkaniu fazy grupowej EURO 2025. – Jeśli mamy pewnego rodzaju DNA, związane z tym, jacy jesteśmy i jak funkcjonujemy, to nie należy tego zmieniać. Nas, Polaków, nikt nie musi uczyć kontrataku – mamy to chyba w żyłach – mówiła Nina Patalon.
Reprezentantka Polski emocjonalnie relacjonuje mecz z Niemkami. „Nawet teraz mam ciarki, gdy o tym myślę”
Połki przegrały z Niemkami 0:2 w pierwszym spotkaniu trwających kobiecych mistrzostw Europy. Jedna z naszych reprezentantek mówi o wielkim dopingu naszych fanów na tym meczu.
Dlaczego 0:5 z Portugalią męskiej kadry do lat 21 ma zupełnie inny wymiar niż 0:6 z Francją kobiecej reprezentacji do lat 19? Bo młode Polki wciąż utrzymują się w elicie i od półfinału dzielił je tylko jeden gol, a młodym Polakom Europa odjeżdża coraz szybciej.