El. MŚ: Pewna wygrana Czarnogórców
Nie było niespodzianki w pierwszy piątkowym meczu „polskiej grupy” eliminacyjnej do mistrzostw świata. Czarnogóra odniosła pewne wyjazdowe zwycięstwo nad Kazachstanem (3:0) i umocniła się na drugim miejscu w stawce.
Wszystko zgodnie z planem. Czarnogórcy odnieśli pewne zwycięstwo (fot. Łukasz Skwiot)
Sytuacja w grupie E była przed wrześniowymi spotkaniami dość klarowna. Kazachstan z dwoma punktami na koncie nie liczył się już w wyścigu po bilety na mundial, natomiast Czarnogóra cały czas pozostawała w grze nawet o pierwsze miejsce. Nic więc dziwnego, że to właśnie w piłkarzach z Bałkanów upatrywano faworytów do zgarnięcia pełnej puli.
Czarnogórcy od początku meczu dominowali na boisku, jednak gospodarze stawiali im dzielnie czoła. Przypomnijmy, że drużyna Kazachstanu na samym początku eliminacji urwała punkty Polsce, dlatego jej lekceważenie byłoby sporym błędem dla piłkarzy Ljubisy Tumbakovicia.
Kibice w Astanie na otwarcie wyniku czekali przez pół godziny. W 31. minucie Stevan Jovetić obsłużył znakomitym podaniem Marko Vesovicia, a ten znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnym uderzeniem dał swojej drużynie prowadzenie.
Po stracie gola, gospodarze mocno spuścili z tonu, natomiast goście dostali wiatru w żagle i w drugiej połowie definitywnie rozstrzygnęli losy zawodów. W 55. minucie Fatos Beciraj wykorzystał dobre dośrodkowanie w pole karne i strzałem głową skierował piłkę do siatki.
Kazachowie nie zdołali się otrząsnąć po stracie drugiej bramki, a już David Loria musiał po raz trzeci zaglądać do siatki. W 63. minucie Czarnogórcy praktycznie skopiowali swoją akcję z wcześniejszej akcji, jednak tym razem udanym strzałem głową popisał się Marko Simić.
Więcej bramek już w tym meczu nie zobaczyliśmy i po końcowym gwizdku z wygranej mogli się cieszyć goście z Czarnogóry, którzy umocnili się na drugiej pozycji w grupie.
gar, PiłkaNożna.pl