El. LM: Legia rozbiła Celtic w puch i pył
Legia Warszawa o krok od IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski pokonali przed własną publicznością Celtic aż (4:1).
Komplet wyników III rundy eliminacji Ligi Mistrzów – KLIKNIJ!
Spotkaniu
przy Łazienkowskiej towarzyszyły spore oczekiwania. W Warszawie zdawano
sobie sprawę z tego, że Celtic nie jest już tak mocnym i renomowanym
zespołem jak jeszcze kilka lat temu i w tym wietrzono szansę na ogranie
mistrzów Szkocji. Legia zaczęła dobrze, ofensywnie i bez kompleksów.
Rywal wyszedł w mocno przemeblowanym składzie i gospodarze chcieli to
jak najszybciej wykorzystać.
Cóż jednak z tego, że podopieczni Henninga Berg zaczęli od mocnego uderzenia, skoro bardzo szybko, bo już w 8. minucie przyjęli cios, po którym wylądowali na deskach. Callum McGregor zbieg z prawego skrzydła do środka boiska ośmieszając przy okazji Tomasz Brzyskiego i uderzył mocno lewą nogą. Dusan Kuciak robił co mógł, ale zmierzającego w okienko własnej bramki strzału nie był w stanie zatrzymać.
Po
takim „gongu” wielu pomyślało sobie zapewne: „Znowu to samo?”, „Ile
jeszcze tych upokorzeń?”. Oczywiście były ku temu podstawy, ale na całe
szczęście mistrzowie Polski uznali, że nie ma co czekać z odpowiedzią i
dwie minuty po straconej bramce, doprowadzili do remisu. Michał Żyro ładnie wypuścił w pole karne… Miro Radovicia, bo kogóż innego. Ten przyjął piłkę i uderzył z całej siły. Fraser Forster mógł zachować się zdecydowanie lepiej, gdyż futbolówką po jego nogach wpadła do siatki.
Po
strzeleniu gola Wojskowi poczuli się zdecydowanie pewniej na boisku.
Jeszcze przed przerwą zaowocowało to kolejnym golem. Dośrodkowanie piłki
w pole karne, strącenie głową pod bramkę, a tam znalazł się rzecz jasna
Radović, który z najbliższej odległości pokonał Forstera. Fatalnie w
tej sytuacji zachowali się obrońcy Celtiku, na czele z Efe Ambrosem, który dał się przepchną Dudzie jak przedszkolak. Szkoci w defensywie prezentowali się po prostu katastrofalnie.
Wydawało
się, że limit nieszczęść Celtiku się wyczerpała. Nic bardziej mylnego.
Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę formacji obronnej gości
przytrafił się kolejny błąd. Ambrose sfaulował wychodzącego na pozycję
sam na sam Michała Kucharczyka i sędzia nie miał wyboru, musiał wyrzucić go z boiska.
Zgodnie
z planem Legia od początku drugiej połowy dominowała nad osłabionym
rywalem. Świetną, po prostu 110-procentową okazję miał Żyro, którego
kapitalnym podaniem obsłużył Radović. Skrzydłowy gospodarzy nie potrafił
jednak posłać piłki do siatki mając przed sobą tylko i wyłącznie
bramkarza. To powinien być gol, to był meczbol dla zespołu Berga.
Popsuł Żyro, ale jeszcze bardziej rozczarował Ivica Vrdoljak. W 58. minucie Charlie Mulgrew podciął lekko szarżującego w polu karnym Celtiku Ondreja Dudę i Pol van Boekel
wskazał na „wapno”. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł
wspomniany Vrdolajk i… okrutnie przestrzelił. Na takim poziomie, z tak
doświadczonym i będącym praktycznie na łopatkach rywalem, tego typu
szanse po prostu trzeba wykorzystać.
Im bliżej końca meczu, tym
Celtic coraz bardziej cofał się po własne pole karne i desperacko bronił
wyniku. Nie udało się. Najpierw w narożniku „zatańczył” Radović, który
dośrodkował na głowę Żyry, a ten posłał w końcu piłkę do siatki.
Kilka chwil później powinno być 4:1. Jakub Kosecki przebojem
przedarł się w pole karne rywali i po starciu z jednym z rywali upadł
na murawę. Sędzia podyktował jedenastkę – dość naciąganą swoją drogą –
ale do futbolówki raz jeszcze podszedł Vrdoljak, który… tak tak,
spartaczył po raz kolejny.
Co się odwlecze, to nie uciecze. W
doliczonym czasie gry swojego gola dołożył Kosecki i Legia ostatecznie
wygrała (4:1), zapewniając sobie przed rewanżem w Szkocji bardzo pokaźną
zaliczkę.
ZAPIS RELACJI LIVE!
90′ KONIEC MECZU!
90′ GOOOL! Celtic na kolanach w Warszawie. Kosecki strzelił gola na 4:1.
87′ Vrdoljak chciał się zrehabilitować, ale ponownie uderzył fatalnie. Forster wybronił i Legia prowadzi tylko 3:1. Legia nie wykorzystała dwóch rzutów karnych, coś nieprawdopodobnego…
86′ Kolejny rzut karny dla Legii! Szalona akcja Koseckiego, który został sfaulowany.
84′ GOOOL! Wcześniej Żyro zmarnował dobrą okazję, ale tym razem nie zawiódł. Polak otrzymał dobre podanie od Radovicia i oddał celne uderzenie głową. Fantastyczny wynik dla Legii.
81′ Już tylko około dziesięć minut do końca spotkania. Legia cały czas jest w ataku i może strzelić kolejnego gola.
76′ Pierwsza ofensywna akcja Koseckiego. Jego uderzenie w ostatnim momencie zostało zablokowane.
74′ Trener Legii chce trochę rozruszać swój zespół w ofensywie. Dlatego z boiska schodzi Kucharczyk, który dzisiaj nie zachwycał, a jego miejsce zajmuje dynamiczny Kosecki.
69′ Celtic w drugiej części gry w ofensywie praktycznie nie istnieje. I oby tak było jak najdłużej!
66′ Tym razem to Radović zmarnował dobrą okazję. Nieudane zagrania w wykonaniu tego zawodnika dzisiaj nie są częste.
64′ Legia już powinna prowadzić co najmniej 4:1. Czy niewykorzystane sytuacje się nie zemszczą na stołecznym klubie?
59′ Fatalne pudło Vrdoljaka… Pomocnik Legii nie trafił nawet w światło bramki. Fantastyczna sytuacja została zmarnowana.
58′ Rzut karny dla Legii. Duda faulowany w polu karnym Celtiku!
54′ Kapitalne zachowanie Radovicia! Serb odegrał w polu karnym piętą do Żyry, który ładnym zwodem oszukał defensora Celtiku. Jakimś cudem Forster wybronił uderzenie polskiego pomocnika.
52′ Kucharczyk zwolnił akcję i chciał przerzucić piłkę na skrzydło. Jego podanie było jednak niecelne.
49′ Co ciekawe, to Celtic ma przewagę od początku drugiej połowy. I to pomimo tego, że Szkoci grają w osłabieniu.
46′ Początek drugiej części gry.
45′ KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY MECZU! Legia prowadzi jak na razie 2:1, a w dodatku całą drugą połowę spotkania gospodarze zagrają w przewadze jednego zawodnika. Szansa na okazałe zwycięstwo jest spora.
44′ Bardzo ważny moment tego spotkania! Kucharczyk wychodził do sytuacji sam na sam, ale został sfaulowany przez Ambrose. Arbiter nie miał wątpliwości i wyrzucił z boiska zawodnika Celtiku.
43′ Radović zagrał na skrzydło do Kucharczyka, ale ten ponownie zagrał niedokładnie. Jak na razie skrzydłowy Legii nie prezentuje się najlepiej.
39′ Nieskuteczna odpowiedź Celtiku! Po uderzeniu z 16 metrów piłkę na szczęście złapał Kuciak.
36′ GOOOL! Radović bohaterem Legii Warszawa! Serbski pomocnik dopadł do piłki na piątym metrze i nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Celtiku. Gospodarze prowadzą 2:1 pomimo fatalnego początku spotkania.
35′ Ależ szczęście Legii. W pole karne wpadł Pukki, ale po jego uderzeniu piłka minęła bramkę Kuciaka.
31′ Fatalne zachowanie Kucharczyka, który zamiast podawać do Radovicia zdecydował się na indywidualną akcję. Gdyby „Kucharz” odegrał do starszego kolegi, to mielibyśmy sytuację sam na sam z bramkarzem Celtiku.
25′ Commons oddał uderzenie sprzed pola karnego i było naprawdę groźnie. Piłka ostatecznie poleciała nad bramką strzeżoną przez Kuciaka.
22′ Po dosyć ostrym faulu Astiz otrzymał żółtą kartkę. Nie jest to najlepsza informacja biorąc pod uwagę fakt, że przed nami jeszcze ponad połowa meczu.
19′ Legia stanęła przed szansą na stworzenie groźnej okazji. Jednak w najważniejszym momencie akcji Radović niedokładnie podawał do Żyry i Szkoci przejęli piłkę.
16′ Celtic ma przewagę optyczną w tym spotkaniu, ale oprócz akcji bramkowej Szkoci nie zachwycają.
13′ Oczywiście cały piłkarski Twitter żyje tym spotkaniem.
10′ GOOOL! Jeeeest wyrównanie! Radović otrzymał piłkę w polu karnym od Żyry i uderzył na tyle mocno i precyzyjnie, że golkiper Celtiku skapitulował. Kapitalna odpowiedź Legii.
8′ GOOOL! Niestety Legia już przegrywa przed własną publicznością… Na prawym skrzydle ładnie akcję do środka złamał McGregor, a następnie uderzył na tyle precyzyjnie, że Kuciak skapitulował. Fatalny początek spotkania dla polskiego klubu.
6′ Całkiem ładnie piłką wymieniali się piłkarze Legii, ale niestety ostatecznie zabrakło dokładności. Konkretnie zawiódł Kucharczyk, który stracił piłkę na lewym skrzydle.
3′ Pierwsza ofensywna akcja Celtiku zakończyła się niedokładnym dośrodkowaniem w pole karne Legii.
1′ ZACZYNAMY!
20:40 Kibice Legii śpiewają słynny „Sen o Warszawie” a to oznacza, że za moment rozpocznie się spotkanie eliminacji Ligi Mistrzów.
20:32 Nie ma mowy o komplecie na stadionie przy Łazienkowskiej 3. Na trybunach stadionu Legii jak na razie wiele pustych miejsc.
20:26 Przypomnijmy, że arbitrem tego spotkania jest Pol van Boekel z Holandii.
20:20 Ostatnie przygotowania do meczu. Piłkarze kończą już rozgrzewkę.
20:12 Litości dla swoich młodszych kolegów nie miał z kolei Wojciech Kowalczyk. Jego zdanie, Legia nie ma żadnych szans w konfrontacji z Celtikiem. „Już po pierwszym meczu sprawa awansu będzie rozstrzygnięta, zresztą Celtic oba spotkania wygra kilkoma bramkami. Obejrzałem ostatnie cztery mecze Legii i jej piłkarze nie grali w żadnym z nich takim tempem, w jakim będą musieli grać z Celtikiem”.
20:05 W szatni Legii panują bojowe nastroje. Oto co podczas rozmowy z „Piłką Nożną” powiedział Miroslav Radović: „Po początkowych analizach wydaje mi się jednak, że poziom obecnego Celticu jest bardzo zbliżony do tamtej Steauy, a jakość zawodników obu tych zespołów – porównywalna. Dlatego… jakąkolwiek bramkową zaliczkę na naszą korzyść w meczu w Warszawie biorę w ciemno!”
20:02 Wyjściowa jedenastka The Bhoys w wersji graficznej.
20:00 A oto skład mistrzów Szkocji:
Celtic: Forster – Lustig, Ambrose, van Dijk, Izaguirre – Johansen, Mulgrew – Griffiths, Commons, McGregor – Pukki
19:54 Mecz z Legią jest szczególny dla Łukasza Załuski. Bramkarz The Bhoys wrócił bowiem na stare śmieci i chociaż na boisku go nie zobaczymy, to z klubowego autobusu wyszedł on jako pierwszy.
19:50 Znamy już wyjściowy skład Wojskowych. Oto wybrańcy Henninga Berga.
19:45 Przed nami pierwszy mecz mistrzów Polski w III rundzie eliminacji Champions League. Rywalem Legii Warszawa będzie szkocki Celtic FC.
PilkaNożna.pl