Ekstraklasa lepsza niż Premier Leauge
240 rozegranych meczów, 32 760 minut transmisji, 12,5 miliona osób w wieku powyżej czterech lat widziało przynajmniej pięć minut jakiekolwiek meczu w telewizji, średnio 1,6 miliona widzów przed telewizorami w każdej kolejce. Tak w skrócie przedstawia się oglądalność T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2012/13.
A szczegóły? Najwięcej widzów zgromadziła kolejka numer 12 – w sumie oglądało ją 3,28 milionów osób. Właśnie w tej serii spotkań odbył się szlagier jesieni, w którym Lech Poznań grał z Legią Warszawa. Mecz pokazywany był na żywo na trzech antenach: Canal+ Sport, Polsat Sport i TVP 1 i zgromadził łączną widownię na poziomie nieco ponad dwóch milionów (dokładnie 2 056 000). To rekord poprzedniego sezonu. Zresztą drugim najchętniej oglądanym spotkaniem był rewanż w Warszawie – mecz w sumie na tych samych trzech antenach oglądało 1 765 000 widzów.
Z kolei spotkanie Śląska Wrocław z Legią Warszawa było najchętniej oglądanym przy okazji transmisji na dwóch antenach: Polsatu Sport i Canal+ Sport. Łącznie zasiadło przed telewizorami 610 tysięcy osób. W ogóle mecze Śląska pokazywane na dwóch antenach gromadziły liczną publikę. Spotkanie z Jagiellonią Białystok we Wrocławiu oglądało 457 tysięcy widzów, natomiast z Koroną w Kielcach 444 tysiące. Dużą widownię (492 tysiące) zgromadził także mecz wrocławian z Górnikiem Zabrze, ale transmitowany był na trzech kanałach – Polsacie Sport, Canal+ Family oraz nSporcie.
Co ważne, T-Mobile Ekstraklasa cieszy się większą popularnością niż inne ligi zagraniczne. Mecze angielskiej Premier League w stacjach Canal+ oglądało w zeszłym sezonie średnio 36 tysięcy widzów, hiszpańskiej Primera Division 49 tysięcy, a francuskiej Ligue 1 5 tysięcy. Z kolei polska pierwsza liga miała średnią oglądalność na poziomie 44 tysięcy widzów – czytamy na „ekstraklasa.org”.
PilkaNozna.pl
źródło: Ekstraklasa SA
fot. Łukasz Skwiot