Efekt domina, czyli ewakuacja w Neapolu
W poniedziałek informowaliśmy o tym, że Piotr Zieliński nosi się z zamiarem odejścia z Napoli. Jak się okazało, nie tylko pomocnik myśli o zmianie barw klubowych.
Arkadiusz Milik także poszuka drogi ucieczki spod Wezuwiusza? (fot. Reuters)
„La Repubblica” donosi, że klub z Neapolu znajduje się u progu wielkiej rewolucji kadrowej. Skonfliktowani z prezydentem Aurelio De Laurentiisem piłkarze szukają drogi ucieczki z toksycznej szatni, a oprócz Zielińskiego, nowego pracodawcy może poszukać sobie także Arkadiusz Milik.
Umowa urodzonego w Tychach napastnika obowiązuje do końca czerwca 2021 roku, a chociaż w ostatnich tygodniach donoszono, że strony porozumiały się już w kwestii jej przedłużenia, to dziś pozostanie Milika pod Wezuwiuszem nie jest już wcale pewne. Po ostatnich sporach do jakich doszło w klubie, los kilku zawodników wydaje się być przesądzony, a kilku kolejnych może chcieć uciec z tonącego statku.
„La Repubblica” podaje, że już w zimie z Napoli pożegnają się najpewniej Jose Callejon, Dries Mertnens oraz Allan, którzy są najbardziej skonfliktowani z szefem klubu. Ich odejście będzie oznaczało nie tylko poważne osłabienie zespołu, ale może również wywołać efekt domina.
Wspomniany tytuł poinformował, że Piotr Zieliński nakazał swojemu agentowi wstrzymanie rozmów z klubem, ogłaszając przy tym, że chce zmienić otoczenie. Tą samą ścieżką ma podążyć wspomniany Milik. Obaj Polacy – jeśli ostatecznie nie zmienią zdania – już w lecie przyszłego roku powinni być dostępni na rynku, tak by De Laurentiis mógł na nich zarobić dobre pieniądze.
Nie można również wykluczyć, że w obliczu zbliżającej się przebudowy z Napoli pożegna się również Kalidou Koulibaly. Rosły stoper już wcześniej znajdował się na celowniku klubów angielskich i jeśli zostanie w jego sprawie złożona korzystna oferta, to powinna ona zostać przyjęta.
Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik trafił pod Wezuwiusz w lecie 2016 roku. Napoli zapłaciło wtedy za niego Ajaksowi Amsterdam 32 miliony euro.
gar, PiłkaNożna.pl