Dwóch liderów nie zagra w najbliższym meczu FC Barcelony
Jutro FC Barcelona zmierzy się z Osasuną w ramach zaległem meczu La Liga. Wiemy już, że dwóch liderów drużyny nie zagra w tym spotkaniu.
FC Barcelona jutro zmierzy się z Osasuną w ramach zaległego spotkania La Liga. Mecz pierwotnie miał odbyć się 8 marca, jednak na krótko przed meczem zmarł lekarz katalońskiego klub – Carles Minarro Garcia. Na wniosek Barcy, mecz nie odbył się i La Liga ustaliła nowy termin na 27 marca.
Nowa data jest niemal styczna z przerwą reprezentacyjną. Wczoraj odbyły się ostatnie mecze międzynarodowe – przede wszystkim w Ameryce Południowej. Raphinha oraz Ronald Araujo rozgrywali swoje spotkania w barwach narodowych. Hansi Flick potwierdził, że obaj zawodnicy nie zagrają w tym meczu.
„Raphinha i Araujo nie zagrają w tym meczu, nie będzie ich również w kadrze. Mają długi lot i to nie byłoby najlepsze rozwiązanie, bo muszą się zregenerować i potrenować. Ronald nie grał w ostatnim meczu, ale nie wiem, jak trenował w drużynie narodowej, więc myślę, że dla niego po kontuzji lepiej będzie, żeby najpierw zregenerować się po podróży i trochę więcej potrenować w kolejnych dniach, a potem zobaczymy, co się wydarzy w niedzielę.” – mówił Hansi Flick, cytowany przez portal FCBarca.com.
Spotkanie Barcelony z Osasuną odbędzie się w czwartek o godzinie 21:00.
Real buduje nową linię obrony. Trzeci transfer niemal dopięty
Real Madryt planuje kolejne wzmocnienia defensywy. Bolączka, z którą przez cały sezon zmagał się Carlo Ancelotti, ma zostać rozwiązana przez Xabiego Alonso.
Mbappe powiększył przewagę nad Lewandowskim. Klęska Polaka
Kylian Mbappe trafił do siatki w meczu z Sevillą, natomiast Rober Lewandowski od dłuższego czasu nie powiększył swojego dorobku. Niemal pewne jest, że Francuz wygrał tegoroczny tytuł Króla Strzelców w La Liga.
Mbappe i Bellingham bohaterami! Dwie czerwone kartki i zwycięstwo Realu z Sevillą
Real Madryt nie ma już szans na mistrzostwo Hiszpanii, ale wciąż walczy o jak najlepszy dorobek punktowy. Dzisiaj poprawił go o kolejne trzy oczka po wygranej z Sevillą.