Świetne występy polskich reprezentantów podczas tej edycji europejskich pucharów mogą zaowocować wynikiem, który jeszcze jakiś czas temu był marzeniem ściętej głowy. Istnieje szansa, że w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów 2026/27 zobaczymy aż dwa zespoły Ekstraklasy.
Potrzebne do tego będzie rzecz jasna nie tylko kontynuowanie dalszej dobrej formy naszych reprezentantów, ale też kilka korzystnych wyników w spotkaniach przedstawicieli naszych największych rywali w rankingu UEFA.
Konkretnie chodzi o ekipy z Danii oraz Szwajcarii. Ligi tych państw plasują się na dwóch pozycjach przed Ekstraklasą. Nasze rozgrywki nie tracą jednak do nich dużo punktów i wciąż mają bardzo realne szanse na awans do TOP 15 rankingu oraz wyprzedzenie ich przed następną kampanią.
Jak wyliczył Wojciech Frączek, wygrana Jagiellonii w rewanżowym meczu z TSK Backa Topola, przegrana Kopenhagi i Midtjylland w strefie barażowej, dwie porażki Lugano w 1/8 finału Ligi Europy, a także wylosowanie Legii Warszawa przez Dumę Podlasia pozwoli Ekstraklasie wywalczyć prawo do wystawienia pięciu ekip w kwalifikacjach europejskich pucharów podczas kampanii 2026/27.
Dwie spośród nich rywalizowałyby w eliminacjach Ligi Mistrzów. Triumfator Pucharu Polski rozpoczynałby przygodę od trzeciej rundy Ligi Europy, a kolejne dwa kluby zaczynałyby drogę do fazy pucharowej Conference League od drugiej rundy.
Jeśli Jagiellonia wygra rewanż z Backą Topolą, oba duńskie kluby przegrają rewanże w play-off (duża szansa), Lugano przegra oba mecze w 1/8 LKE (szansa) i Legia trafi na Jagiellonię w 1/8 LKE to w sezonie 2026/27 mamy 5 klubów w pucharach, z czego 2 w eliminacjach Ligi Mistrzów
Śląsk w fatalnym położeniu. Aktualna tabela Ekstraklasy
Wrocławianie przegrali 0:2 z Górnikiem Zabrze w trwającej kolejce. Z tego powodu możliwy stał się scenariusz, w którym Śląsk spada do Betclic 1. Ligi jeszcze podczas tej serii gier. Zagwarantować to mogą remisy Zagłębia Lubin oraz Lechii Gdańsk w ich najbliższych meczach.
Niech chciaz jeden Polski klub gra w fazie grupowej LM