Dwa gole rezerwowych, Krasnodar wygrywa z Sevillą!

Sevilla przyjechała do Rosji po trzy punkty, choć mierzyła się z drugą na papierze najlepszą drużyną grupy J. Goście zachowywali jednak szacunek do rywala, który również nie zamierzał tylko bronić się. Już w trzeciej minucie gry dogodną szansę do strzelenia gola zmarnował Viktor Claesson, który przeniósł piłkę ponad poprzeczką. Bliski szczęścia był również Luis Muriel, ale po jego uderzeniu futbolówka minęła słupek. Sporo szans należało do piłkarzy Krasnodaru – w poprzeczkę i słupek trafiali odpowiednio Paweł Mamajew i Charles Kabore. 

Rosjanie mieli olbrzymiego pecha, bowiem byli tak blisko zdobycia bramki, tymczasem tuż przed przerwą sami stracili gola. Mocny strzał Nolito po dośrodkowaniu Evera Banegi nie dał szans Stanisławowi Kricjukowi na skuteczną interwencję. Już po przerwie piłka ponownie zatrzymała się na poprzeczce bramki Sevilli, tym razem po strzale Viktora Claessona. Krasnodar w końcu dopiął swego po mocnym strzale Mauricio Pereyry w dolny róg bramki po podaniu Mamajewa.

Sensacyjne trzy punkty zapewniło gospodarzom zapewniło fantastyczne wejście Tornike Okriaszwilego. Gruzin, podobnie jak Pereyra, wszedł na boisko z ławki i już po kilku minutach pokonał Tomasa Vaclika. Okriaszwili zdobył bramkę przecudownym strzałem z przewrotki.

pber, PiłkaNożna.pl