Dwa gole i asysta Kamila Grosickiego!
Swojego trzeciego i czwartego gola w tym sezonie Championship strzelił Kamil Grosicki. Polak rozegrał świetne spotkanie z Boltonem (6:0).
Kamil Grosicki strzelił swojego trzeciego gola w tym sezonie (fot. Reuters)
Reprezentant Polski strzelił gola na 1:0 w 29. minucie spotkania z Boltonem (6:0). Skrzydłowy Hull City oddał bardzo mocny strzał, który początkowo został zablokowany, ale dobitka w wykonaniu Polaka była jeszcze lepsza. Bramkarz nie miał najmniejszych szans przy tym uderzeniu, a Grosicki zdobył tym samym swoją trzecią już bramkę w tym sezonie w Championship. W ostatnich tygodniach jest on chwalony przez kibiców i dziennikarzy, do tego jest uznawany za jednego z najważniejszych piłkarzy Hull w ostatnim czasie.
To nie był koniec wspaniałych poczynań popularnego Grosika w tym meczu. Zaliczył on asystę przy golu Evandro na 2:0, a następnie po indywidualnym rajdzie sam strzelił gola na 3:0, posyłając piłkę w róg bramki gości. Takim występem Kamil Grosicki z pewnością zapracował sobie na kolejne pochwały od sympatyków Hull City i ekspertów zajmujących się Championship. Jeśli chodzi o Pawła Olkowskiego, zawodnika Boltonu, to w tym meczu nie dostał on szansy pokazania się na boisku jako zawodnik pierwszego składu. Na placu gry pojawił się dopiero w 82. minucie, ale nie zdołał nic zmienić.
Cały mecz w zespole Leeds United rozegrał za to Mateusz Klich, którego zespół przegrał z Nottingham Forest 2:4. Przez całą drugą połowę Leeds musiało sobie radzić w dziesiątkę, bo w 42. minucie Kalvin Philips został ukarany czerwoną kartką. Polak zanotował asystę przy golu Jacka Clarke’a. Wobec remisu Norwich wynik ten mimo wszystko utrzymuje Leeds na miejscu lidera Championship.
77 minut w meczu Aston Villa – QPR rozegrał Paweł Wszołek. Były piłkarz Polonii Warszawa zanotował asystę przy golu Eberechiego Eze, Polak nie zdołał jednak samodzielnie wpisać się na listę strzelców.