Dramatyczny mecz w Dortmundzie
W dzisiejszym spotkaniu Bundesligi Borussia Dortmund podejmowała Eintracht Frankfurt. Mecz dwóch drużyn walczących o podium w lidze niemieckiej zakończył się zwycięstwem gospodarzy po nieprawdopodobnej końcówce.
Było to bardzo ważne spotkanie dla układu w górnej części tabeli. Borussia Dortmund zajmowała czwarte miejsce i miała tyle samo punktów co piąty w stawce Eintracht.
Na pierwszego gola w tym meczu nie musieliśmy długo czekać. Już w 11. minucie Borussia objęła prowadzenie, a to dzięki samobójczemu trafieniu Marco Russa. Gospodarze kontrolowali przebieg tego spotkania i po 45 minutach prowadzili 1:0.
Jednak największe emocje miały dopiero nadejść. Końcówka tego spotkania była wręcz nieprawdopodobna.
W 75. minucie Luka Jović doprowadził do wyrównania po uderzeniu głową. Jednak Borussia odpowiedziała zaledwie po dwóch minutach, kiedy to Michy Batshuayi wykorzystał bez problemów sytuację sam na sam.
Już w doliczonym czasie gry Eintracht po raz drugi doprowadził do wyrównania, a tym razem na listę strzelców wpisał się Danny Blum.
Jednak dosłownie w ostatnich sekundach meczu Łukasz Piszczek świetnie dograł w pole karne, a Batshuayi dał miejscowym zwycięstwo 3:2!
Borussia ostatecznie wygrała i wskoczyła na trzecią pozycję w tabeli. Piszczek w barwach gospodarzy rozegrał pełne 90 minut i miał ogromny wpływ na trzeciego gola dla ekipy z Dortmundu.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot