Dramat Koscielnego. Czeka go długa przerwa
Kontuzja, której Laurent Koscielny nabawił się podczas meczu z Atletico Madryt w półfinale Ligi Europy będzie miała dla niego opłakane skutki. Obrońca Arsenalu zerwał ścięgno Achillesa i do gry wróci dopiero pod koniec roku.
Laurent Koscielny wróci na boisko dopiero pod koniec roku? (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że doświadczony Francuz urazu doznał na samym początku rewanżowego starcia z „Los Rojiblancos”. Zawodnik bardzo cierpiał i już na murawie było widać, że stało się coś niedobrego. Niestety, najczarniejszy scenariusz się potwierdził, a Koscielny zerwał ścięgno Achillesa, co oznacza minimum pół roku przerwy.
– Konieczna będzie operacja – zdradził Arsene Wenger. – Laurent jest kompletnie zdruzgotany. To poważna kontuzja, po której nie wraca się tak szybko na boisko. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to zobaczycie go w akcji na początku grudnia – dodał.
Tak długa przerwa Koscielnego stawia pod wielkim znakiem zapytania jego dalszą przyszłość w klubie. Można bowiem zakładać, że nowy menedżer wzmocni w lecie formację obronną, nie czekając na wyleczenie się Francuza. Nie można również wykluczyć, że ktoś inny przejmie opaskę kapitana, którą do tej pory zakładał właśnie 32-latek.
Laurent Koscielny występuje w Arsenalu od 2010 roku. W obecnym sezonie zagrał on na wszystkich frontach w 33 spotkaniach, w których udało mu się strzelić dwa gole.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Sky Sports