Sześć. Tyle meczów derbowych z rzędu Milan był zmuszony uznawać wyższość Interu. Na szczęście dla Rossonerrich, zła passa w rywalizacji z odwiecznym rywalem zza miedzy właśnie dobiegła końca.
A przecież nastroje w czerwono-czarnym obozie przed pierwszym gwizdkiem były na wskroś pesymistyczne. Milan wygrał tylko jedno z pięciu meczów w tym sezonie, a posada Paulo Fonseki zawisła na włosku.
Milan nie mógł wymarzyć sobie lepszego początku. W 10. minucie Christian Pulisic wykorzystał bierność w obronie Interu i po indywidualnym rajdzie przedarł się w pole karne, gdzie z zimną krwią wykończył akcję.
Nerazzurri odpowiedzieli przed przerwą trafieniem Federico Dimarco. Aż do końcowych minut na tablicy wyników utrzymywał się remis i wszystko wskazywało na to, że w stolicy Lombardii zapanuje bezkrólewie.
Aż w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Tijjani Reijnders dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, gdzie do piłki wyskoczył Matteo Gabbia, który uderzeniem głową przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Milanu.
Piotr Zieliński pojawił się na boisku dopiero na ostatni kwadrans. Reprezentant Polski wszedł z ławki w 74. minucie za Nicolo Barellę.
Milan zrównał się w tabeli z Interem. Po pięciu kolejkach obie mediolańskie ekipy mają na swoim koncie po 8 punktów. (JB)
Niepewny los reprezentanta Polski. Czeka na decyzję nowego trenera
Wydawało się, że Inter lada moment definitywnie wykupi z AS Romy Nicolę Zalewskiego. Zmiana szkoleniowca w zespole Nerrazzurich może jednak utrudnić transfer Polaka.
Edin Dżeko starzeje się jak dobre wino. Niewykluczone, że Bośniak wkrótce ponownie występował będzie we Włoszech. Jego usługami zainteresowana jest Bologna.
Polak wróci do Serie A? Jest konkretne zainteresowanie
Przemysław Wiśniewski wraz ze Spezią Calcio nie zdołał awansować do Serie A. Nie oznacza to jednak, że polskiego obrońcy nie zobaczymy w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech.