Czarna seria Teodorczyka trwa nadal
2 lata, 11 miesięcy i 6 dni. Tyle czasu Łukasz Teodorczyk czeka na trafienie w rozgrywkach ligowych.
Gdy Łukasz Teodorczyk po raz ostatni trafił do siatki w oficjalnym meczu ligowym, nikt jeszcze nawet nie spodziewał się wybuchu pandemii koronawirusa, a Wielka Brytania nadal była członkiem Unii Europejskiej. Czyli, innymi słowy, trochę czasu już minęło.
Był 17 lutego 2019 roku, kiedy to „Teo” strzelił zwycięskiego dla Udinese gola w spotkaniu przeciwko Chievo Werona (1:0) w ramach Serie A. Jak dotąd była to jego ostatnia bramka w oficjalnych rozgrywkach ligowych.
Teodorczyk mógł przełamać wyjątkowo niechlubną passę dzisiaj. Tak się jednak nie stało. Debiutu w barwach drugoligowej Vicenzy nie będzie wspominał udanie. Polak zmarnował bowiem rzut karny, zszedł w 68. minucie po przeciętnym występie, a jego zespół zremisował 3:3 z Citadellą.
Czarna seria trwa nadal.
jbro, PilkaNozna.pl