Zasada „do trzech razy sztuka” nie zadziałała w przypadku tegosezonownych prób pokonania Crystal Palace przez Newcastle United w podstawowym czasie gry. W starciu obu drużyn znów padł bezbramkowy remis.
Identycznie było w poprzednich dwóch potyczkach Orłów i Srok. We wrześniu – na poziomie Premier League. W listopadzie – w Pucharze Ligi. Drugie ze spotkań rozstrzygnęła seria rzutów karnych, w której lepsi byli podopieczni Eddiego Howe’a.
Dziś, na Selhurst Park znów nie padły gole. Być może najbliższej umieszczenia piłki w siatce nie był wcale żaden z piłkarzy Newcastle – zdecydowanego faworyta – a Jean-Philippe Mateta. W 73. minucie Francuz oddał silny strzał z niewielkiej odległości, ale kapitalnym refleksem popisał się Nick Pope.
W ostatnich dwóch występach Crystal Palace zatrzymało dwóch kandydatów do gry w Lidze Mistrzów. W minioną środę zremisowało przecież z Manchesterem United.
Na Newcastle United wyraźnie ma jednak patent. Nie będzie wiele drużyn, które w tym sezonie pozbawią Sroki czterech punktów.
Nie będzie wiele drużyn, które w tym sezonie pozbawią Newcastle 4 punktów. Duża rzecz w wykonaniu Crystal Palace. #CRYNEW
— Maciej Sarosiek (@sarosiek_m) January 21, 2023
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń