Coś się kończy, coś się zaczyna
„Lata spędzone w Madrycie były najprawdopodobniej najszczęśliwszymi w moim życiu” – w taki sposób Cristiano Ronaldo zwrócił się do kibiców Realu. Słynny Portugalczyk po wielu sezonach spędzonych na Estadio Santiago Bernabeu uznał, że nadszedł czas na zrobienie kolejnego kroku w swojej karierze i przeniósł się do włoskiego Juventusu.
Coś się kończy, coś się zaczyna (fot. Łukasz Skwiot)
33-letni Ronaldo trafił do Madrytu w 2009 roku i to właśnie z tym klubem święcił swoje największe triumfy. Wraz z kolegami z drużyny odniósł on trzy zwycięstwa w rozgrywkach Champions League, zdobył dwa mistrzostwa Hiszpanii, dwa Puchary Króla, a także trzy Klubowe Mistrzostwa Świata.
W ostatnich tygodniach lokalne media informowały o sporze piłkarza z prezydentem Florentino Perezem, który nie chciał dać mu obiecanej podwyżki. Na końcu wszystkich rachunków doprowadziło to do podjęcia przez Ronaldo decyzji o odejściu.
Portugalczyk za kwotę 112 milionów euro przeniósł się do wspomnianego Juventusu i jak przekonywał w liście skierowanym do fanów, po prostu nadszedł czas, kiedy musiał otworzyć nowy rozdział w swoim życiu. – „Darzę Real, wszystkich ludzi, którzy są z nim związani, kibiców, ogromną wdzięcznością”
„To było dziewięć absolutnie cudownych lat. To było dziewięć wyjątkowych lat. Był to czas wielkich poświęceń, ponieważ Real to klub, który stawia poprzeczkę bardzo wysoko, ale także czas wspaniałych emocji, kiedy czułem się odpowiednio doceniony. Nie zapomnę tych chwil.
Nadszedł jednak moment na otworzenie nowego rozdziału w życiu, dlatego poprosiłem Real Madryt o zaakceptowania oferty w mojej sprawie. Właśnie to czuję i proszę wszystkich, a fanów w szczególności o to by mnie zrozumieli. Proszę o to.
Wiele ostatnio myślałem i doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na rozpoczęcie nowej historii, nowego cyklu. Odchodzę, ale ta koszulka, ten herb, ten stadion… będą mi zawsze towarzyszyć, bez względu na to, gdzie rzuci mnie los. Dziękuję wszystkim. Hala Madrid!” – dodał Ronaldo.
„Królewscy” pożegnali swojego wielkiego asa okolicznościowym filmikiem.
gar, PiłkaNożna.pl