Co się dzieje z reprezentacją Niemiec?
– Mieliśmy swoje okazje, ale żadnej z nich nie wykorzystaliśmy – powiedział po meczu z Holandią Joachim Loew. Selekcjoner reprezentacji Niemiec musiał przełknąć kolejną gorzką pigułkę, ponieważ jego drużyna doznała bolesnej porażki (0:3).
Samotność selekcjonera (fot. Łukasz Skwiot)
Niemcy od czasu finałów mistrzostw świata zawodzą na całej linii, a Loew nie potrafi znaleźć recepty na te problemy. Po remisie z Francją i wspomnianej porażce z Holandią, nasi zachodni sąsiedzi mogą mieć poważny problem z utrzymaniem się w dywizji A Ligi Narodów.
Sam selekcjoner zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja jego zespołu jest nie do pozazdroszczenia. – W ostatnich spotkaniach stwarzaliśmy mnóstwo sytuacji, ale cóż z tego, jeśli nie potrafiliśmy zdobyć gola – żalił się Loew.
– To jest nie do przyjęcia. Można przegrać 0:1 i to zaakceptować, ale jeśli drużyna rozpada się w ciągu kilkunastu minut, a piłkarze zamiast wziąć się w garść, biegają po boisku bez pomysłu, to oni muszą ponieść odpowiedzialność. To jasne, że nie chcemy spaść do niższej dywizji, ale czas pokaże, czy uda nam się tego uniknąć – zakończył.
Po dwóch rozegranych meczach Niemcy mają na swoim koncie zaledwie jeden punkt, podczas gdy Holendrzy zdobyli już trzy „oczka”, a Francuzi cztery. Do niższej dywizji spada ostatnia drużyna w tabeli.
gar, PiłkaNożna.pl