Co dalej z Sergio Ramosem?
Przerwa Sergio Ramosa spowodowana kontuzją ciągle się powiększa i nie widać prognostyk ku temu, aby były gracz Realu Madryt wrócił na boisku. Według lekarzy sytuacja nie jest ciekawa.
Tego lata Sergio Ramos opuścił Real Madryt i dołączył do PSG. Mimo że transfer obył się bez gotówki, tak jednak przenosiny legendarnego zawodnika do Francji opiewały nie bombę transferową. Ramos przechodził do PSG z kontuzją łydki, z którą borykał się jeszcze jako gracz Realu. Miesiące mijają, zawodnik wciąż pracuje nad powrotem… ale tego na horyzoncie nie widać.
Okazuje się, że kontuzja łydki jest stosunkowo poważniejsza niż przewidywano i proces rehabilitacji nie przynosi zamierzonych efektów. Organizm 35-latka również nie jest w młodzieńczej formie i ma problem z szybszą regeneracją. Gdy tylko zawodnik zwiększy obciążenie w trakcie treningów, bóle w łydkach ponownie się nasilają. Żadne ćwiczenia rehabilitacyjne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Medycy PSG mają zastrzeżenia co do Hiszpana. Co ciekawe, sztab lekarski klubu przestrzegał władze klubu przez podpisaniem z zawodnikiem kontraktu. Abdellah Boulma z FIFA.com uchylił rąbka tajemnicy i stwierdził, że lekarze w paryskim klubie mają duże wątpliwości, czy Ramos powróci jeszcze do najwyższej formy.
Sergio Ramos podpisał kontrakt do 2023 roku, na mocy której pobiera aż 15 milionów euro rocznie. W tym momencie PSG płaci olbrzymie pieniądze dla zawodnika, który nie dość że nie gra, ale i również nie ma perspektyw na szybki powrót na boisko. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że Ramos w ogóle nie zagra w koszulce PSG.
młan, PiłkaNożna.pl