Co dalej z Milikiem i Zielińskim?
Wciąż nie wiadomo, czy Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński będą bronić barw SSC Napoli w kolejnym sezonie. Klub od dłuższego czasu próbuje nakłonić Polaków do przedłużenia kontraktów, jednak do finalizacji rozmów nadal nie doszło. Dlaczego?
Niepewna przyszłość Polaków pod Wezuwiuszem (fot. Reuters)
Na mocy aktualnie obowiązujących porozumień, Milik i Zieliński są związani z Napoli do końca czerwca 2021 roku. W klubie chcą zatrzymać ich na dłużej, ale jak wynika z informacji „La Gazzetta dello Sport”, strony wciąż nie mogą się dogadać. O ile zarobki Polaków nie są kwestią sporną, to dużo więcej kontrowersji wzbudza fakt, iż Aurelio De Laurentiis chciałby wpisać do ich umów stosowne klauzule odstępnego.
W kontrakcie Zielińskiego miałaby zostać zapisana klauzula rzędu 80 milionów euro, natomiast w przypadku Milika chodzi nawet o 100 milionów euro i nic dziwnego, że przedstawiciele interesów obu zawodników na taki układ nie chcą się zgodzić. W przypadku pojawienia się dobrych propozycji transferowych, reprezentanci Polski znajdowaliby się bowiem na łasce prezydenta Napoli, który miałby w ręku narzędzie do zablokowania ich odejścia, gdyby nie dostał określonych pieniędzy.
Nawet jeśli spojrzymy na aktualną sytuację na rynku transferowym, gdzie operowanie kwotami rzędu ponad 100 milionów euro nie jest już niczym nadzwyczajnym, to wspomniane klauzule i tak wydają się być dość wysokie. Wspomniana „La Gazzetta dello Sport” uważa, że spór w tej materii może finalnie doprowadzić do sytuacji, w której porozumienie nie będzie możliwe.
Ten sam tytuł donosi, że na mocy nowych umów Piotr Zieliński miałby zarabiać dwa miliony euro rocznie, natomiast Arkadiusz Milik mógłby liczyć na pensję rzędu trzech milionów.
Pod Wezuwiuszem mają być skłonni do ustępstw, jednak w tylko w przypadku Zielińskiego. Jeśli na warunki klubu nie zgodzi się Milik, wtedy już podczas najbliższego lata zostanie on sprzedany.
Urodzony w Tychach napastnik wystąpił już w tym sezonie w 16 meczach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się strzelić 10 goli. Jeśli zaś chodzi o „Ziela”, to ten w 28 spotkaniach zdobył dwa gole i dołożył do swojego dorobku jedną asystę.
Grzegorz Garbacik