Chcą przerwać fatalną serię. Negatywne zaskoczenie Ligi Narodów zagra o przełamanie z niewygodnym dla siebie rywalem
Szwajcarzy przeżywają fatalne miesiące. Dawno nie byli w takiej sytuacji. Muszą się obudzić bo spadek z dywizji A zagląda im w oczy. Ich dzisiejszym rywalem Dania (20:45).
Przemysław Siemieniako
newspix.pl / 400mm.pl
Szwajcaria w obecnej edycji Ligi Narodów przegrała swoje wszystkie trzy dotychczasowe mecze, z Danią (0:2), Hiszpanią (1:4) i ostatnio z Serbią (0:2). Podopieczni selekcjonera Murata Yakina strzelili tylko jednego gola w tej edycji Ligi Narodów. Jest to najgorszym wynikiem ze wszystkich zespołów dywizji A. Więcej goli strzeliły nawet kadry Bośni i Hercegowiny, Izraela czy Szkocji. Jest to duży szok dla osób z piłkarskiego środowiska Szwajcarii. W ostatnich latach nie mieli tak fatalnych wyników. Ostatni raz przegrali trzy mecze z rzędu na początku czerwca 2022.
Ich rywale Duńczycy są w lepszych nastrojach i mają duże szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Narodów 24/25 mimo ostatniej porażki z Hiszpanią (0:1). Dzięki dwóm zwycięstwom podczas wrześniowego zgrupowania ta porażka nie wpłynęła na ich sytuację. Dalej są faworytem do zajęcia drugiego miejsca w grupie.
W pierwszym meczu tych reprezentacji w obecnej edycji Ligi Narodów Dania wygrała ze Szwajcarią po golach w końcówce (2:0). Szwajcarzy grali wtedy długo w 10 po czerwonej kartce dla Nico Elvediego. Helweci nie wygrali z Duńczykami od 7 meczów. Ostatnie ich zwycięstwo z tym rywalem miało miejsce w październiku 1984 w eliminacjach Mistrzostw Świata 1986.