Cenna wygrana Milanu w hitowym starciu
W drugim z sobotnich spotkań 7. kolejki rozgrywek włoskiej Serie A w hitowym starciu AC Milan pokonał Lazio Rzym 2:0. Bardzo dobry mecz rozegrał Rafael Leao, który miał duży udział przy obu strzelonych golach.
Pierwsza połowa rywalizacji na San Siro w Mediolanie rozczarowała swoim poziomem atrakcyjności. Zarówno piłkarze Milanu, jak i Lazio mieli problemy z dokładnością podań w ataku pozycyjnym i z finalizacją akcji pod bramką rywala. Wiele też było przewinień, walki oraz starć w środkowej strefie boiska. Ponadto żadna z drużyn nie była w stanie w pełni narzucić rywalowi swoich warunków gry.
W pierwszych czterdziestu pięciu minutach obie drużyny miały po dwie dogodne sytuacje. Konkretniejsze były one po stronie gospodarzy. Najpierw w 33. minucie strzał z lewej strony pola karnego Rafaela Leao wybronił Ivan Provedel. Natomiast pod koniec pierwszej połowy Provedel świetnie interweniował przy mocnym uderzeniu z kilku metrów Olivera Girouda, a nadbiegający z dobitką Tijani Reijnders trafił jedynie w słupek.
Z kolei w zespole gości najgroźniejszy był Felipe Anderson, który miał dwie dobre okazje na gola. Za pierwszym razem trafił jedynie w boczną siatkę, a jego druga próba z dystansu trafiła wprost w Mike’a Maignana. Do przerwy w Mediolanie był bezbramkowy remis z nadzieją na większe emocje i piłkarskie widowisko w drugiej połowie.
W drugiej połowie natomiast konkretniejsi w ofensywie byli gospodarze. Podopieczni trenera Stefano Pioliego w 60. minucie rywalizacji objęli prowadzenie. Rafael Leao dobrze dośrodkował piłkę z lewego skrzydła w pole karne, gdzie dopadł do niej Christian Pulisić, który uderzeniem przy lewym słupku otworzył wynik rywalizacji. Mediolańczycy w kolejnych minutach dochodzili do następnych okazji, dzięki którym mogli powiększyć swoją przewagę.
W 73. minucie rywalizacji dobry strzał w prawy róg bramki oddał Yunus Musah, ale wówczas świetną interwencją popisał się Provedel. Bramkarz Lazio był jednym z jaśniejszych punktów swojej drużyny w tym meczu i jego obrony dawały nadzieję zespołowi gości na wywiezienie z Mediolanu korzystnego rezultatu. Kolejną paradę Provedel zanotował cztery minuty później, kiedy to wybronił uderzenie z okolicy dziesięciu metrów Pulisicia.
Goście w drugiej połowie rywalizacji mieli dość spore problemy z wykreowaniem poważnej okazji na zdobycie wyrównującej bramki. To wykorzystali Mediolańczycy, którzy w 88. minucie rywalizacji podwyższyli prowadzenie. Ponownie świetną akcją na lewym skrzydle popisał się Leao, który następnie dograł piłkę do Noaha Okafora, a ten z bliskiej odległości wpakował piłkę do pustej bramki. W doliczonym czasie gry przepięknego gola uderzeniem w prawy górny róg bramki strzelił natomiast Pedro, ale wcześniej na pozycji spalonej znalazł się jeden z graczy Lazio, który brał udział w tej akcji ofensywnej, przez co to trafienie nie zostało uznane.
Dzięki tej wygranej Mediolańczycy przynajmniej do wieczornego meczu Interu z Salernitaną awansowali na pozycję lidera rozgrywek Serie A. Natomiast Lazio obecnie znajduje się na 14. pozycji w ligowej tabeli.
kczu/PiłkaNożna.pl
