Paris Saint-Germain odpadło z Pucharu Francji na etapie 1/8 finału. Paryżanie przegrali po serii rzutów karnych z Niceą, a ich katem okazał się polski golkiper wypożyczony z francuskiego giganta – Marcin Bułka.
Dla 22-letniego golkipera urodzonego w Płocku wczorajszy mecz był debiutem w barwach Nicei. Przez pół roku wychowanek Escoli Varsovia nie rozegrał ani jednego spotkania na wypożyczeniu, ale kiedy już otrzymał szansę, nie zawiódł.
Przez 90 minut regulaminowego czasu gry nie padły żadne gole. Paryżanie oczywiście dłużej utrzymywali się przy piłce, oddali więcej strzałów, ale z kolei statystyka uderzeń celnych była po stronie Nicei.
W Pucharze Francji nie ma dogrywek, dlatego po 90 minutach arbiter zarządził serię rzutów karnych. Potrzeba było aż czternastu wykonawców, po siedmiu z każdej strony, aby wyłonić ćwierćfinalistę.
Bułka w trzeciej serii jedenastek zatrzymał Leandro Paredesa, a w siódmej obronił strzał Xaviego Simonsa. Polak skapitulował przy próbach: Leo Messiego, Kyliana Mbappe, Juliana Draxlera, Marco Verrattiego oraz Juana Bernata.
Jednokrotny reprezentant Polski do lat 21 trafił dzisiaj na okładkę francuskiego dziennika „L’Equipe”. „Mur Bułka” – brzmi nagłówek gazety.
pgol, PilkaNozna.pl