Starcie Borussii Dortmund z Hannoverem 96 zakończyło się zgodnie z przewidywaniami. Gospodarze bez najmniejszych problemów odnieśli wysokie zwycięstwo.
Już tabela przed dzisiejszym starciem jednoznacznie pokazywała, kto jest faworytem w tym spotkaniu. Borussia obecnie jest najlepiej grającą drużyną w Niemczech. Lider Bundesligi z zaledwie jedną porażką na koncie podejmował przedostatnią ekipę w stawce.
W pierwszym składzie Borussii tradycyjnie znalazło się miejsce dla Łukasza Piszczka.
Od pierwszych minut spotkania przewaga Borussii była przygniatająca. Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 24. minucie. Achraf Hakimi uderzeniem z kilkunastu metrów oddał taki strzał, przy którym bramkarz H96 nie miał zupełnie nic do powiedzenia.
Minimalnym prowadzeniem miejscowych zakończyła się ta część gry, choć mogliśmy obejrzeć więcej goli. Jedną ze świetnych sytuacji zmarnował chociażby Marco Reus, który po podaniu Piszczka trafił jedynie w poprzeczkę.
Druga część meczu to już prawdziwa zabawa w wykonaniu gospodarzy. W 60. minucie prowadzenie miejscowych podwyższył Reus, a chwilę później gola na 3:0 zdobył Mario Goetze. W tym momencie było praktycznie po meczu.
W 67. minucie ponownie z kapitalnej strony zaprezentował się Reus, który z łatwością mijał kolejnych rywali. W ostatniej fazie akcji podał do Raphaela Guerreiro, który z kilku metrów bez problemów zdobył bramkę.
W końcówce meczu zobaczyliśmy jeszcze dwa gole, a Borussia ostatecznie wygrała 5:1. Piszczek zszedł z murawy w 70. minucie.
gmar, PilkaNozna.pl